Prowadzę sklep w Słubicach i chciałabym ostrzec wszystkich, którzy pracują przy kasach przed dwoma młodzieńcami, którzy oszukują kasjerów.
Mechanizm jest wydawałoby się prosty. Wchodzą do sklepu i chcą albo rozmienić pieniądze ( najczęściej jest to 200 zł) albo kupują coś bardzo taniego i płacą banknotami o wysokich
nominałach. W między czasie kłócą się między sobą, robią ogólne zamieszanie.
W końcu chcą z powrotem zamienić wydane drobne na grubsze banknoty. Wykorzystując to zamieszanie oszukują kasjera. Są po prostu sprytni.
Jeżeli pracujecie w sklepach uważajcie, a jeżeli jesteście świadkami takiej sytuacji przekażcie tę informację sprzedawcy.
Wcześniej do Słubic przyjeżdżały grupy cyganów i podobnie działali. Teraz interes przejęli nasi rodacy