zalane mieszkania po wielkiej wodzie

wody gruntowe które podtopiły mieszkania parterowe położone w najniższych punktach naszego miasta to normalka [wedłu niektórych użędników zajmójących się tym problemem ] powodzi przecież u nas nie było więc nie ma problemu ,a mieszkania zniszczone niech ludzie sobie remontują na własny koszt od państwa (O.P.S) nie dostaną nic .kase dadzą na południe

Dla poszkodowanych nie ma ale na festyny maja nasze władze lubieja sie bawić tylko czyim kosztem ??

u nas o wielkiej wodzie dawno zapomnieli no i o tym mieszkaniu użędnicy też bo te mieszkanie jest wciąż takie jak na zdięciu.

Tak,to sa własnie duże i prawdziwe problemy naszego miasta-mnie najbardziej dobija organizowanie drogich i głupich kilkudniowych imprez miejskich,kiedy jest wiele powazniejszych wydatków.

Zgadzam sie w calosci z postem powyzej.Urzednikow wszelakiej masci obchodzi los mieszkancow tyle,co nic.Byl alarm powodziowy w maju w woj.lubuskim?Byl.Przeszkodzilo to w imprezie samorzadowcow z okazji 20-lecia Samorzadu?Nie.Dostali ludzie z CZK nagrody za uratowanie miasta?Dostali.Bawil sie Burmistrz w Zamku,w Krosnie i dostal odznaczenie z pieknej dloni Wojewody?Dostal.Wladza sie bawi i pieniadze zarabia.Co ja obchodzi los mieszkancow?Wlasnie,ze obchodzi-co cztery lata-po...szedl na psa urok.

Mi tez zalalo mieszkanie, w Urzedzie uslyszalam to samo co napisal autor postu lecz nie mam do urzednikow pretensji, przeciez to nie ich wina ze Odra wylala na laki. Zreszta urzednicy wyjasnili mi, ze nie dostali zdanych srodkow z Ministerstwa na pomoc powodzianom, bo w Slubicach powodzi nie bylo, wiec jak nie ma srodkow to z czego maja wyplacac? (tylko nie odpisujcie, ze ze swoich wyplat, chodz i tak nic nie robia, bo az przykro to czytac...)
Latwo wylewac swoja zlosc ale trudniej jest rozsadnie pomyslec.
Moje mieszkanie bylo ubezpieczone i dostalam odszkodawanie.