TEMAT:

Święta tuż, tuż, zaczynamy powoli przygotowywać się do świątecznych zakupów, albo już je nawet robimy nie czekając do ostatniej chwili.
Okres świąteczny to niestety dobry czas dla wszelkie maści oszustów i cyberprzestępców, który tylko czekają na nasze pieniądze.

Oto kilka porad, które pomogą nam zrobić zakupy świąteczne przez Internet nie stając się przy tym ofiarą oszustów.

1. Fałszywe sklepy internetowe

Fałszywe sklepu uaktywniają się jak grzyby po deszczu w okresie świątecznym, niestety bardzo trudno na pierwszy rzut oka rozpoznać fałszywy sklep od prawdziwego.

Fałszywy sklep dba o renomę tak jak prawdziwy sklep, sprzedaje towary, wysyła, przyjmuje pieniądze, wszystko działa jak w prawdziwym sklepie, aż nagle
- zmienia się sposób płatności, przyjmowane są tylko płatności z góry.
- ceny „lecą na głowę” o 40-50% co jest często bardzo dobrą okazją
- towary nie zostają wysłane, dostajemy maile o problemach z transportem, wszystko się przedłuża, aż później kontakt ustaje.

Przykład fałszywego sklepu:


Jak rozpoznać taki sklep?
- NIE MA SUPER OFERT W INTERNECIE. Skoro przykładowo konsola PS4 kosztuje na rynku – 1000zł to w jednym sklepie nagle kosztuje 600-700zł to raczej nie jest to okazja, a próba oszustwa.
- sposób płatności – wybierając płatność za pobraniem, możemy otworzyć paczkę przy kurierze, polecamy to zrobić przy większych zakupach.
- możemy zobaczyć komentarze sklepu na ceneo.pl, jeśli są dłuższe niż pół roku, rok to jest szansa, że sklep jest prawdziwy, jeśli pochodzą np. z ostatniego miesiąca, to zazwyczaj są to kupione opinie, a sklep jest fałszywy.


2. „Pożyczki” świąteczne

Ostatnio dość „modne” staje się wyłudzanie pieniędzy „na znajomego z facebooka”.
Wektor ataku polega na tym, że oszust zakłada konto z takimi samymi danymi jak nasz znajomy, nawet „kradnie” jego zdjęcie i dodaje nas do znajomych.

Jak nie zwracamy na to zbytniej uwagi, fałszywy znajomy odzywa się do nas po jakimś czasie zaczyna rozmowę, że potrzebuje szybkiej pożyczki.
Rozmowę kieruje tak, żebyśmy przypadkiem do niego nie dzwonili, tylko przesłali pieniądze na konto, albo doładowali telefon.

Sposób jest wiele, główna zasada – jak już musimy pożyczyć znajomemu pieniądze to upewnijmy się, że to faktycznie jest nasz znajomy.

Przykład takiej rozmowy:



3. „Super” oferty z banków

W okresie świątecznym ludzie potrzebują pieniędzy na zakupy, zdarza się, że nagle dostajemy „super” ofertę z banku.

Kredyt za minimalne oprocentowanie, szybka wypłata gotówki, minimum formalności. Co prawda nie znamy tego banku, ale przecież banków jest multum!

Co trzeba zrobić? Kliknąć w ofertę, uruchomić makro? A co to jest? Jeden klik i już, wypełniamy formularz! Ale zaraz, zaraz… coś nam się komputer dziwnie zachowuje, pliki wyglądają inaczej, niczego nie możemy włączyć… gdzie nasze pliki? Gdzie nasze zdjęcia?!

Tak wygląda jeden ze scenariuszy ataków, którego łatwo można paść ofiarą. Jak się bronić? Wystarczy wejść na stronę banku, od którego dostaliśmy tą ofertę, jeśli jest taka fajna na pewno będzie na głównej stronie. Zawsze możemy także zadzwonić do banku, albo udać się bezpośrednio do oddziału.

Przykład fałszywej oferty:




Mała porada co do płatności – jeśli chcemy bezpośrednio płacić za zakupy internetowe (nie raz nie ma innej możliwości, np. zakupy na amazon.com) to:

- załóżmy sobie wirtualną kartę kredytową, ustalmy mały limit, w zasadzie taki jak potrzebujemy na zakupy i płaćmy nią.
Dlaczego karta kredytowa? Mało ludzi zdaje sobie sprawę z mechanizmu „Chargeback”. W skrócie? Coś nie tak z towarem/wysyłką? Składamy formularz zwrotu i operator karty zwraca nam całą kwotę i w zasadzie sprawa toczy się już poza nami. Jeśli jednak towar był w porządku, to pieniądze znów zostaną nam pobrane z karty, także można tego używać tylko w uzasadnionych przypadkach.

- załóżmy konto paypal – podobnie jak w karcie kredytowej, operator paypal wprowadził sporo usprawnień dla płacących tych usługą. Coś nie tak z towarem? Klikamy jedną opcję i pieniądze są blokowane do wyjaśnienia.


Na koniec, nadal polecamy płatność za pobraniem w przypadku większej kwoty, to chyba najbezpieczniejsza obecnie forma płatności za zakupy w Internecie.


Żeby zakupy były jeszcze bezpieczniejsze, polecamy wykonywać je na zabezpieczonym komputerze. O zabezpieczeniu komputera poczytacie w naszych poprzednich artykułach , ale przypomnimy je „na szybko”:

- aktualny komputer to bezpieczny komputer – włączmy automatyczne aktualizacje w systemie.

- zainstalujmy oprogramowanie antywirusowe – my polecamy oprogramowanie ESET, dlaczego? nie obciąża komputera, ma dużą skuteczność, ma fajne promocje (3 komputery i 3 smartfony za ok. 180zł)

- aktualizujmy przeglądarkę strony, odinstalujmy zbędne wtyczki – java, flash – czy naprawdę nam to potrzebne?

- bezpieczne hasła – nie stosujmy takich samych haseł to wszystkich serwisów, stosujmy bezpieczne i skomplikowane hasła

- sieć Wifi – sprawdźmy hasło naszej sieci bezprzewodowej, może czas je zmienić na nowe?

I pamiętajmy, surfujmy w Internecie z rozwagą.