TEMAT:

Chciałbym poinformować, iż przed sądem administracyjnym w Gorzowie Wlkp. wygrałem sprawę o zwrot bezprawnie pobranej, przez Starostę, kwoty 425 PLN za kartę pojazdu, za którą w pewnym okresie Starostwo pobierało od każdego sprowadzonego pojazdu 500 PLN. Wyrok jest nieprawomocny i Starosta może go jeszcze kasowań, ale wątpię aby "kręcił na siebie bat". Teoretycznie jest to możliwe, gdyż zapłaciłby za to z kieszeni podatnika. Jeżeli więc, jest ktoś zainteresowany odzyskaniem bezprawnie pobranych pieniędzy w kwocie 425 PLN, proszę dać znać, a wówczas opiszę całą procedurę. Nadmieniam, iż nie wydałem w sprawie ani grosza, pozdrawiam.

Rowniez nosze sie z takim zamiarem.Wypelnilam drukdo starostwa i czekam na decyzje odmowna.Istnieje mozliwosc,abys podal sygnature wyroku,na ktory mozna byloby sie powolac w odwolaniu do ew.odmownej decyzji?

siema wszystkim mam pytanko jak ja auto kupiłem w roku 2008 u sąsiadów i tez posiadam karte pojadu od starosty to tez moge starac sie o zwrot kosztów, jesli tak to pokierujcie mnie jak to zrobic.......napisz na forum

Na wstępie należy złożyć wniosek o zwrot opłaty, w kwocie 425 PLN, za wydanie karty pojazdu, seria ................., marki .................... , nr rej. ..................., wydanej na podstawie decyzji Starosty z dnia .................r., nr...................pobranej ponad kwotę wynikającej z art. 77 ust. 3 w zw. Z ust. 4 pkt 2 i 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. j.t. z 2005 r nr 108 poz. 908), uiszczonej na podstawie § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu (Dz. U. Nr 137, poz. 1310 ze zm.).
Uzasadniając wniosek, wskazujemy, że organ rejestrujący pobrał, za wydanie karty pojazdu przy pierwszej rejestracji pojazdu na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, opłatę w wysokości 500 zł, wynikającą z obowiązku uiszczenia określonej opłaty w świetle przepisów na podstawie § 1 ust. 1 obowiązującego wówczas rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu (Dz. U. Nr 137 poz. 1310 ze zm.), a przepis ten w następstwie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 stycznia 2006 r. sygn. akt U 6/04 (Dz. U. Nr 15 poz. 119) został uznany za niezgodny z art. 77 ust. 4 pkt 2 i ust. 5 Prawa o ruchu drogowym oraz z art. 92 ust. 1 i art. 217 Konstytucji, ponieważ określona w tym przepisie wysokość opłaty 500 zł za wydanie karty pojazdu nie uwzględniała wytycznych ustawowych co do określenia wysokości tej opłaty. Niezgodność § 1 ust. 1 powyższego rozporządzenia z powołanymi przepisami ustawy polega na zawyżeniu wysokości opłaty, co wykraczało poza granice delegacji ustawowej.

Gdy otrzymamy pismo odmawiające, wówczas w terminie 14 dni od dnia otrzymania pisma Starosty wnosimy wezwanie do usunięcia naruszenia prawa na podstawie art. 52 § 3 w związku z art. 3 § 2 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.)

W przypadku odmowy, w terminie 30 dni od otrzymania odpowiedzi składamy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wlkp. wraz z odpisem, za pośrednictwem Starosty i spokojnie czekamy

Najważniejsze jest aby z prawa zwrotu skorzystała jak największa liczba osób, także przekazujcie tą informację każdemu, kto zapłacił 500 zł za kartę pojazdu. Nie należy mylić opłaty za kartę z opłatą recyclingową, więc w roku 2008 nie było tak wysokiej opłaty za kartę pojazdu i nie należy się zwrot.

Pobierając opłatę za kartę pojazdu, Starosta załatwiał to drodze czynności organu, więc nie otrzymamy żadnej decyzji administracyjnej a jedynie zwykłe pismo. Natomiast jeżeli chodzi wyroki sądowe na które można się powołać podaje poniżej:

WSA w Bydgoszczy z dnia 11 grudnia 2007r., sygn. akt I SA/Bd 239/07
WSA w Bydgoszczy z dnia 29 stycznia 2009r., sygn. akt I SA/Bd 346/09
WSA w Kielcach z dnia 30 września 2008r., sygn. akt II SA/Ke 364/08
WSA w Rzeszowie z dnia 3 kwietnia 2008r., sygn. akt II SA/Rz 109/08

Ubiegajcie się o swoje bo warto.

brek spadłeś mi z nieba!

dzięki Kalina!

Bardzo chętnie zawalczę o swoje. A czy mógłbyś jeszcze podać wzór pisma - wezwania do usunięcia naruszenia prawa. A najlepiej podać wszystko na talerzu

Czy mógłbyś również podać sygnaturę akt swojej sprawy, może starosta wystąpi o sporządzenie uzasadnienia.

I jeszcze jedno, czy w swoich pismach opierałeś się tylko na wyroku TK, czy na prawie wspólnotowym?

Pozdrawiam

np:
Słubice
Imię Nazwisko
adres


Starosta Słubicki

znak: KD.............

Wezwanie do usunięcia naruszenia prawa

Działając na podstawie art. 52 § 3 w związku z art. 3 § 2 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), wzywamy Starostę Słubickiego do usunięcia naruszenia prawa poprzez:
1. stwierdzenie bezskuteczności nieuznania roszczenia i odmowy zapłaty żądanej kwoty,
2. zwrot opłaty w części bezprawnie zawyżonej.

Uzasadnienie
Pismem z dnia .................r. złożyłem(łam) wniosek o zwrot opłaty w części bezprawnie zawyżonej, w kwocie 425 PLN za wydanie karty pojazdu, seria ................, marki ....................., nr rej. .............., wydanej na podstawie decyzji Starosty z dnia ................r. nr............ pobranej ponad kwotę wynikającej z art. 77 ust. 3 w zw. z ust. 4 pkt 2 i 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. j.t. z 2005r. nr 108 poz. 908), uiszczonej na podstawie § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003r., w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu (Dz. U. Nr 137, poz. 1310 ze zm.), na skutek wspomnianego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 stycznia 2006r.
Trybunał stwierdził niezgodność wskazanego przepisu z art. 77 ust. 4 pk5t 2 i 5 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. Nr 108, poz.908 z późn. zm.) poprzez wykroczenie poza zakres upoważnienia zawartego w tych przepisach, polegające na zawyżeniu wysokości opłaty za wydanie karty pojazdu. Tym samym z chwilą orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny o niekonstytucyjności przepisów prawnych stanowiących podstawę prawną w niniejszej sprawie, obalone zostało domniemanie konstytucyjności tych przepisów jako sprzeczne z art. 92 ust. 1 i art. 217 Konstytucji.

W odpowiedzi Starosta Słubicki pismem z dnia ...............r., sygn. KD.........., nie uznał roszczenia oraz odmówił zapłaty żądanej kwoty.
W uzasadnieniu swego stanowiska Starosta zaznaczył, iż (ble, ble, ble, wpisać czym się tłumaczy oraz własne stanowisko w sprawie).

np:


Odnosząc się do następnego stanowiska zawartego w piśmie Starosty Słubickiego z dnia .............r., w którym stwierdza, iż odpowiedzialność odszkodowawcza przypisana być powinna państwu z tytułu wydania aktu normatywnego niezgodnego z konstytucją, przytoczyć należy orzeczenie WSA z Gdańsku z dnia 12 lutego 2009r., sygn. akt III SA/Gd 454/08 w którym sąd orzekł, iż zarzuty organu, że to on ponosi w całości negatywne konsekwencje błędu ustawodawcy nie mogą odnieść zamierzonego skutku z przyczyn opisanych w wyroku, notabene tożsamych w niniejszej sprawie. Skoro bowiem prawo daje obywatelowi uprawnienie do odzyskania opłaty w części bezprawnie zawyżonej, to argumenty odnoszące się do niekorzystnych skutków takiej sytuacji dla budżetu organu, nie mogą determinować oceny prawnej żądania strony. Wobec powyższego nieuzasadnionym jest stanowisko organu.

Jednocześnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku z dnia 29 stycznia 2009r., sygn. akt I SA/Bd 346/08 stwierdza, iż skoro przedmiotowa opłata pobrana została na podstawie przepisu co do którego Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność zarówno z ustawą i z Konstytucją, to mimo że utrata mocy obowiązującej tego przepisu została odroczona do 1 maja 2006r., stwierdzić należy, że był on niekonstytucyjny i sprzeczny z ustawą od samego początku jego obowiązywania. W przypadku derogacji przepisu dokonanej przez TK nie ma więc zastosowania zasada tempus regit actum, ze względu na pozbawienie tego przepisu domniemania jego konstytucyjności.
Nieuzasadnione jest więc stanowisko organu w przedmiocie zwrotu opłaty w części bezprawnie zawyżonej, które mija się z ogólnymi zasadami k.p.a., a zwłaszcza z art. 8 ww. ustawy - zaufania obywateli do organów Państwa.

Brek a ubiegales się tez o odsetki? bo ja mam z 10 aut i z odsetkami to jest juz sporo kasy

o kurczę brek jej - Ty ich łaciną potraktowałeś!
A ja chciałam jak prosta kobieta napisać....

Nie wydałeś ani grosza, bo Ty mądry facet jesteś

We wniosku zaznaczyłem, iż domagam się zwrotu wraz z odsetkami, jednak jeśli chodzi o odsetki, to zapewne szykuje się kolejny bój, gdyż nie wierzę, aby starosta działał zgodnie z prawem. Już to udowodnił. W Gazecie Lubuskiej pisali, że inne starostwa w Polsce zwracają bezprawnie pobraną kwotę każdemu kto złoży wniosek, a w Słubicach nie. Pomimo poniesionych kosztów sądowych, starosta patrzy na opłacalność, a nie na przepisy prawa. Wyprzedzam fakty i pracuje już nad pismem o wypłacenie odsetek, i teraz uważaj "zołza" - nie zamierzam wydać na to ani grosza!!! Może będzie łacina, kto wie, narka.

Winna jestem wyjaśnienie - jestem z Gorzowa Wlkp. i wniosek będę kierować do prezydenta miasta. Rozmawiałam z panią z urzędu i tam też dobrowolnie nie oddają pieniędzy, więc dlatego dopytuję się o całą procedurę.
Na te forum trafiłam z forum gazety Lubuskiej, bo kalina napisała o Tobie.
Ja do zwrotu mam opłatę za 2 karty pojazdu. Myślałam, żeby zlecić odzyskanie opłaty jednej z firm ogłaszających się w internecie, ale jak do nich napisałam to się okazało, że w razie przegranej w sądzie musiałabym zapłacić większe koszty niż 125 zł, które jest w umowie, a ja z zasady takim "taśmowym" prawnikom nie ufam.

Fakt, nie znam się dobrze na procedurze, szukałam rzetelnych informacji w internecie, aż trafiłam tutaj i myślę, że spróbuję.

witam
Właśnie tydzień temu złożyłem wniosek o zwrot 425 zł za kartę pojazdu w UM w Gorzowie Wlkp.Dzisiaj dostałem odpowiedz iż miasto nie ma kasy na dobrowolne zwroty i mogę iść do Sądu.Chcę to zrobić, ale potrzebuję info i wzór pozwu.Może ktoś już szedł tą drogą i może mi pomóc.
Pozdrawiam

marhyl napisał:

witam
Właśnie tydzień temu złożyłem wniosek o zwrot 425 zł za kartę pojazdu w UM w Gorzowie Wlkp.Dzisiaj dostałem odpowiedz iż miasto nie ma kasy na dobrowolne zwroty i mogę iść do Sądu.Chcę to zrobić, ale potrzebuję info i wzór pozwu.Może ktoś już szedł tą drogą i może mi pomóc.
Pozdrawiam

Może zadaj Staroście na piśmie pytanie, czy w przypadku potencjalnej przegranej przed sądem ma zamiar zapłacić z prywatnych pieniędzy za koszty postępowania, czy może z pieniędzy publicznych? A jeżeli to drugie, to napisz, że nie omieszkasz powiadomić gazety i prokuraturę o popełnieniu przestępstwa niegospodarności.
Zbliżają się wybory, może ktoś się opamięta, że sprawa jest delikatnej materii i nie warto iść z tym do sądu?

Mam pytanie - czy mogę się też ubiegać o zwrot kasy za auta, które zostały sprzedane?

Oczywiście, że tak. Opłata w kwocie 500 zł była pobierana bezprawnie przez organ starostwa i w tym przypadku należy się zwrot różnicy osobie, która dokonała wpłaty bez względu na okoliczności sprzedaży pojazdu. Fakt sprzedaży nie ma znaczenia w przypadku zwrotu opłaty. Należy si e zwrócić z wnioskiem i konsekwentnie o końca.

Witaj Brek .Też staram sie o odzyskanie nadpłaconej kaski za karte pojazdu,napisalem pismo starosta odmówił i jakieś 3 tyg.temu wezwałem go do usuniencia naruszenia prawa .coś czuje ze tez bedzie odmownie,wiec zaczełem pisać skarge do WSA.Jest proźbina jak byś mugł podać dokładniejszy wzór i jakie są koszty.Jest wiecej osob kturych ten temat interesuje i będziemy ci wdzięczni