TEMAT:

Ostatnio postawiłem samochód w jednym warsztacie samochodowym w Słubicach, oczywiscie w celu jego naprawy.
Po jego odbiorze, po pewnym czasie zorientowałem się, że została podmieniona część samochodu na bardziej zużytą, nawet uszkodzoną.
Czy ktoś z Was również doświadczył takiego nieuczciwego procederu ze strony warsztatu w Słubicach, jeśli tak, to zasugerujcie który warsztat tak postępuje.

Grubo.. Cóż to za część tak wartościowa, że warsztat się na nią rzucił..?

No grubo, reflektor.
1,5 roku temu wymieniłem na nowy, teraz jest matowy i porysowany. Analizowałem co mogło się stać i tylko w warsztacie samochód stał dłużeń w celu naprawy. Oczywiście, po dłuższym czasie nie mam dowodów na kradzież, ale jestem tego pewien i przestrzegam innych, że takie rzeczy się dzieją i należy robić zdjęcia, przynajmniej od zewnątrz.

Może został stłuczony na warsztacie, a warsztat wymienił go i nie poinformował właściciela.

Bardzo prawdopodobne.. W podmiankę nie wierzę..

pamiętajcie żeby robić zdjęcia!!!!!!!!!
przynajmniej z zewnątrz!!!!!!!!

Nie ma znaczenia, czy to była podmianka, czy wymiana zniszczonej lampy. Warsztat nie poinformował mnie o wymianie, dlatego że wymienił na lampę gorszą, która kwalifikuje się do wymiany.
Nie jest to jedyny grzech warsztatu znajdującego sie na Wojska Polskiego. Naprawiając usterkę, zniszczyli inne rzeczy, demolka wszelkich plastików. Nie potrafią, bądź nie chcą dokonać solidnego montażu. Myślą że klient nic nie zauważy.
Faktycznie należy robić zdjęcia przed oddaniem pojazdu do warsztatów.

tak, tak robić zdjęcia
z zewnątrz