TEMAT:

Pamiętajcie jedynie o pisaniu prawdy.
Szkalowanie dobrego imienia zawsze grozi procesem sądowym.

14 lat temu byłam w ciąży i dr Tartanus robił mi USG na jeszcze gorszym wtedy sprzęcie.Stwierdził wadę płodu i skierował mnie do kliniki w Poznaniu.Operowano moje nienarodzone dziecko.Pan profesor powiedział,że miałam szczęście,że trafiłam do tak skrupulatnego lekarza bo ta wada jest bardzo trudna do zdiagnozowania.Dlatego nie wierzę w to co piszesz.Sorry,pozdrawiam.

MYŚLĘ,ŻE CZAS ZAKOŃCZYĆ TEN TEMAT,POGADAJMY O CZYMŚ PRZYJEMNIEJSZYM,POZDRAWIAM WSZYSTKICH.

a doktor J. Kempa? Co o nim myslicie? W jakie dni i gdzie przyjmuje?

Ja również chodziłam do dr Tartanusa i to dość długo około 5 lat. Do póki nie byłam w ciąży. Akurat mnie nie poprowadził dobrze, wręcz przeciwnie, najpierw twierdził, że wszystko jest ok, nawet kiedy były niepokojące objawy - jego zdaniem wyglądało wszystko ok. A jak już było za późno , to w szpitalu nie był za bardzo rozmowny. No cóż --- było minęło ...
Druga sprawa ... zaczęłam do niego chodzić w wieku około 18 lat i teraz mając już lat dużo więcej i umiejąc najpierw o czymś przeczytać a nie tylko słuchać się lekarza zastanawia mnie ciągle - jak można 18-sto letniej dziewczynce przepisać pierwsze tab. ant. o nazwie gravistat - tabletki zaklasyfikowane do II generacji ... czyli posiadające działania uboczne oraz mega dużą dawkę hormonów. Wtedy pojęcia o tym nie miałam, teraz nie ma dla mnie odpowiednich tabletek, ponieważ ( równie mocnych nie chcę brać ) a jako młoda kobietka brałam za mocne. Oczywiście bez żadnego do tego powodu --- dla mnie

Ja chodziłam do dr. Kempy. Przyjmował mnie na świat, a później moje dzieci . Jest bardzo profesjonalny i konkretny. Przyjmuje w pn, wt, czw, pt od 17 do 19.

Tak czytam sobie wasze wypowiedzi i stwierdzam,że nie na darmo mówi się o Polakach,że wszyscy świetnie znają się na polityce i na medycynie.Każda/prawie/wypowiedź to niemal fachowa porada "pani ginekolog",bo widzę,że na ginekologii znacie się jak mało kto.Każda pisząca wie kiedy była nietrafiona diagnoza,który lekarz ma do kitu sprzęt,i jakim kiepskim jest lekarzem.A ja pracowałam z opisywanymi tu lekarzami wiele lat,i wiem,że każdy z nich to świetnie znający swój fach doktor.Cechuje ich duża wiedza,życzliwe podejście do pacjentek,niespotykana już kultura osobista ,i żaden nigdy żadnej nie wyrządził krzywdy,więc nie wiem po co te złośliwości.A jak juz czytam,ze 18 lat mają dziewczynnki,to ja po 60-tce,jestem dopiero panienką.A leki hormonalne służą nie tylko do antykoncepcji.I w danym czasie stosuje się dostępne na rynku.To tyle do znawczyń tematu.

Mała napisał:

Ileś lat temu byłam w ciąży i dr Tartanus robił mi USG na jeszcze gorszym wtedy sprzęcie.Stwierdził wadę płodu i skierował mnie do kliniki w Poznaniu.Operowano moje nienarodzone dziecko.Pan profesor powiedział,że miałam szczęście,że trafiłam do tak skrupulatnego lekarza bo ta wada jest bardzo trudna do zdiagnozowania.Dlatego nie wierzę w to co piszesz.Sorry,pozdrawiam.

Basia napisał:

Ja chodziłam do dr. Kempy. Przyjmował mnie na świat, a później moje dzieci . Jest bardzo profesjonalny i konkretny. Przyjmuje w pn, wt, czw, pt od 17 do 19.

za poczta kolo ksiegarni "Bajka"

Mała napisał:

Tak czytam sobie wasze wypowiedzi i stwierdzam,że nie na darmo mówi się o Polakach,że wszyscy świetnie znają się na polityce i na medycynie.Każda/prawie/wypowiedź to niemal fachowa porada "pani ginekolog",bo widzę,że na ginekologii znacie się jak mało kto.Każda pisząca wie kiedy była nietrafiona diagnoza,który lekarz ma do kitu sprzęt,i jakim kiepskim jest lekarzem.A ja pracowałam z opisywanymi tu lekarzami wiele lat,i wiem,że każdy z nich to świetnie znający swój fach doktor.Cechuje ich duża wiedza,życzliwe podejście do pacjentek,niespotykana już kultura osobista ,i żaden nigdy żadnej nie wyrządził krzywdy,więc nie wiem po co te złośliwości.A jak juz czytam,ze 18 lat mają dziewczynnki,to ja po 60-tce,jestem dopiero panienką.A leki hormonalne służą nie tylko do antykoncepcji.I w danym czasie stosuje się dostępne na rynku.To tyle do znawczyń tematu.

zgadzam sie

Dziękuję.

zgadzam sie z Pania ktora napisala tak pieknie:)....bedac pierwszy raz w ciazy niewiedzialam jakie lekarza wybrac, tyle opinii krazylo po Slubicach wymyslonych lub nie....nie bede tutaj pisac i jakiego lekarza mi chodzi powiem tylko ze byla to Pani DR...dowiedzialam sie ze jestem w ciazy w 12 tygodniu, a Pani ta juz wiedziala ze bede miala CC...profesjonalna, ciepla, zawsze zyczliwa i kompetentna...pod koniec ciazy uczeszczalam na badania do Pani ginekolog w Niemczech z racji ubezpieczenia no i dokumentacji wymaganej u naszych sasiadow...zaden niemiecki lekarz nie byl tak dobry i tak dokladny jak Pani doktor ze Slubic...oczewiscie mialam CC ale po kilkudziesieciu godzinach meki....lekarze w Niem, mowili ze nie potrzebne CC, a Pani Dr.wiedzial juz w pierwszych tygodniach ze jestem zbyt "drobna"by urodzic normalnie...wogole bardzo chwale sobie polskich lekarzy i naprawde docencie kobietki co macie, bo nasi polscy lekarze naprawde sa doswiadczonymi specjalistami w swoich dziedzinach...

pozdrawiam

polecam lek.Ewę Osak - zastepca ordynatora w Kostrzynie n/O

Odradzam panią Tyndyk , na mojej pierwszej w zyciu wizycie nie zrobiła mi nawet badan cytologicznych,była opryskliwa i nieprzyjemna, więc postanowiłam zmienic ginekologa i od trzech i pół roku chodzę do doktora J.kempy i jestem bardzo zadowolona pełny profesjonalizm , goraco polecam dla wszystkich którzy sa rozczarowani swoim dotychczasowym lekarzem. pozdrawiam

Polecam siebie. Nie mam uprawnień, ale wielkie doświadczenie i zapał