TEMAT:

To zdzierusy, Home24 , arcus, arwa i cała reszta to smieci
a arcus to już powyżej smietnika to mega smietnik

Witam,

W ogłoszeniach do pracy w Home24 w Ludwigsfelde wymagają meldunek w DE.

"Dokumenty ktore sa niezbedne do rozpoczecia wspolpracy:
- Anmeldung czyli zameldownie,
- Steueridentifikationsnummer (TIN), czyli numer identyfikacji podatkowej,
- Sozialversicherungsnummer, czyli numer ubezpieczenia społecznego (odpowiednik polskiego numeru PESEL), oraz Sozialversicherungausweis, czyli legitymacja ubezpieczeniowa.
- Krankenkasse czyli ubezpieczenie zdrowotne
- CV w jezyku niemieckim"

Moje pytanie brzmi, czy to konieczne? Nie można dojeżdzać do pracy z Polski, tak jak do Großbeeren?

Ja osobiscie nie polecam pracy dla kobiet. Jest cięzko bo trzeba rozładowywac tiry z mebli i pozniej wozic je na koniec baardzo duzej hali. Umowe daja bardzo pozno , nikt sie nie odzywa przez dluzszy czas,ale my akurat jezdzilysmy troche ale same zrezygnowalysmy,nie chcieli wystawic zadnego swiadectwa,masakra. Tylko ze to jakis rok temu bylo , moze sie polepszylo Powodzenia

Witam. Ja pracowałem w Home24 w Ludwigsfelde. Praca ogólnie nie jest zła, płaca też nie. Lecz ludzie tam pracujący to po prostu świnie. Robią człowiekowi na złość (Polak za granicą to menda). Jeśli traficie na halę 1 to uważajcie na żmije Bożenę, Dage i resztę ich pionków. Kobiety, które tylko szukają sensacji i ch**a/samca jak to one określają. Na innych halach jest większy spokój może to też zależy od tego, że ja kierownika hali miałem Niemca, a na jedynce był Polak, który udawał cwaniaka. Zwolniłem się, ponieważ dostałem lepszą propozycję pracy z samymi Niemcami(mój niemiecki jest bardzo dobry) więc bez wahania odszedłem. Ale tak jak napisałem wyżej uważajcie na te osoby. Jeśli chcecie tam pracować nie wdawajcie się z nimi w konwersację, lepiej trzymać z Niemcami bo są kompetentni.