Witamy,
Gość |
TEMAT:
Dlaczego „Rondo Tajnej Organizacji Nauczycielskiej w Słubicach”? 2021/04/02 17:06 #36425
| Analizując kroniki i rozmawiając z przedstawicielami starszego pokolenia nauczycieli, dowiedzieliśmy się, że na terenie Słubic mieszkali i pracowali byli członkowie Tajnej Organizacji Nauczycielskiej (TON), która działała w latach 1939-1945 na terenie całej okupowanej Polski. Postanowiliśmy upamiętnić bohaterskich nauczycieli, którzy poświęcili się dla społeczeństwa, narażając życie własne i swoich rodzin, a po wojnie tworzyli od podstaw polskie szkolnictwo. Zarząd Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Słubicach zdecydował, że poczyni starania o nadanie rondu w Słubicach nazwy Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Długo i cierpliwie czekaliśmy na właściwe miejsce. Pojawiło się ono w 2019 roku, w 80. rocznicę powstania tej organizacji. Wtedy też, zgodnie z procedurą, złożyliśmy odpowiedni wniosek. Chcielibyśmy przybliżyć historię TON, w szczególności młodemu pokoleniu. Żaden kraj europejski nie może szczycić się tak heroiczną kartą w swych dziejach edukacji w okresie II wojny światowej jak Polska. Z nastaniem okupacji, już w październiku 1939 roku, z inicjatywy Związku Nauczycielstwa Polskiego powstała Tajna Organizacja Nauczycielska, która przyjęła konspiracyjny kryptonim TON. Odegrała ona ważną rolę w walce o przetrwanie narodu. To ona nie godziła się na pozbawianie Polaków prawa do narodowego dziedzictwa i kultury, do nauki i wykształcenia. Jej głównym celem stało się zapewnienie Polakom edukacji przez organizowanie i prowadzenie konspiracyjnego nauczania, a nade wszystko niezmienne kształtowanie patriotycznej postawy i podtrzymywanie ducha narodowego. TON brała czynny udział w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Od pierwszych dni swojej działalności organizowała siatkę konspiracyjną i tajne nauczanie, otaczała opieką i pomocą nauczycieli i ich rodziny, ukrywała poszukiwanych przedstawicieli inteligencji, pomagała osadzonym w więzieniach i obozach koncentracyjnych. W podziemiu opracowywała także programy oświatowe, gromadziła i wydawała podręczniki. Wybuch II wojny światowej sprawił, że szkolnictwo polskie, stanowiące znaczący element życia społecznego, oficjalnie przestało istnieć. Na ziemiach włączonych do III Rzeszy, Niemcy zlikwidowali wszystkie polskie szkoły, nawet powszechne, a na innych terenach działały one w bardzo ograniczonym zakresie. Tajna Organizacja Nauczycielska budowała swoje struktury na terenie całej okupowanej Polski. Jako podstawowe zadanie przyjęła konspiracyjne kształcenie dzieci i młodzieży w ramach wszystkich dotychczas działających w Polsce szczebli szkolnictwa, począwszy od szkół powszechnych, gimnazjów, szkół średnich, po wyższe studia i wydawnictwa pedagogiczne. Tajne komplety i indywidualne lekcje z konieczności zastąpiły szkołę,odbywały się niemal we wszystkich województwach dawnej II Rzeczpospolitej. Nauczyciele zbierali grupy dzieci w domach prywatnych w miastach oraz na wsiach, w takim samym stopniu na terenie Generalnego Gubernatorstwa, jak i na obszarach Polski wcielonych do III Rzeszy oraz oraz włączonych do ZSRR. Nowa sytuacja, zarówno dla nauczycieli, jak i uczniów, była wielkim wyzwaniem. Kontynuacja nauki w ekstremalnych warunkach, w tajemnicy przed okupantem, wymagała ogromnej dyscypliny i wzorowej organizacji. Szacuje się, iż tajnym nauczaniem objęto ogółem ok. 1,5 miliona dzieci i młodzieży. Młode pokolenie podchodziło do nauki w sposób niezwykle poważny i traktowało ją jako patriotyczny obowiązek. W przypadku dekonspiracji groziły im wywózki na przymusowe roboty, do obozów koncentracyjnych, a nawet egzekucje. Nie bacząc na grożące kary za konspiracyjne nauczanie, TON zrzeszała nauczycieli, nie porzuciła swego powołania i przez cały okres II wojny światowej służyła młodzieży, traktując to jako jedną z form walki z najeźdźcą. Według przybliżonych danych w latach 1939-1945 straciło życie w obozach zagłady, więzieniach gestapo i egzekucjach oraz zaginęło ok. 10 tysięcy nauczycieli na ok. 21 tysięcy nauczycieli działających w TON. Niemcy, w jednym z raportów, uznali tajne nauczanie „ jako pierwszy front utrzymania polskości". Edukacja dzieci i młodzieży w czasie okupacji była nieodłącznym elementem zachowania ciągłości państwa polskiego. Udało nam się odkryć piękną kartę historii ludzi, którzy działali w Tajnej Organizacji Nauczycielskiej, a po II wojnie światowej zamieszkali na naszej ziemi słubickiej i podjęli trud rozwoju polskiej edukacji na ziemiach zachodnich. Są to: 1. Józefa Doniec – Szkoła Podstawowa nr 1 w Słubicach (więzień obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu); 2. Eugenia Degórska – Szkoła Podstawowa nr 1 w Słubicach (uczestniczka Powstania Warszawskiego); 3. Marian Szatkowski – Technikum Leśne w Rzepinie (działacz ośrodka tajnego nauczania – wieś Turbia, obecne woj. podkarpackie); 4. Maria Bajko – Szkoła Podstawowa w Górzycy; 5. Maria Kwaśniewska – Szkoła Podstawowa w Górzycy; 6. Zygmunt Kownas – Liceum Ogólnokształcące w Rzepinie. Wiemy, że takich bohaterów było więcej. Zbieramy dalej informacje i będziemy uzupełniać naszą listę i życiorysy. W tym miejscu prosimy o pomoc mieszkańców. Jestem przekonana, że my, żyjący na rubieżach Rzeczpospolitej, szczególnie powinniśmy kultywować pamięć o tych wspaniałych patriotach, którzy wierni Ojczyźnie i pedagogicznemu powołaniu, z narażeniem życia pracowali i walczyli w konspiracji, kształtując serca i umysły młodego pokolenia, a po wojnie organizowali od podstaw polską oświatę również na ziemi słubickiej. W imieniu Zarządu Oddziału ZNP w Słubicach wyrażam gorące podziękowanie Radnym Rady Miejskiej w Słubicach, którzy głosowali za przyjęciem uchwały. Weronika Bursztynowicz Prezes Oddziału ZNP w Słubicach
Za tę wiadomość podziękował(a): Garbicz |
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ostatnia edycja: przez Weronika Bursztynowicz. |
Dlaczego „Rondo Tajnej Organizacji Nauczycielskiej w Słubicach”? 2021/04/04 20:26 #36426
|
w pierwszych latach mojej nauki w szkole podstawowej moim wychowawcą był nauczyciel, który brał udział w tajnych lekcjach w czasie IIWŚ ale jako uczeń/student. dzięki zdobytemu w ten sposób wykształceniu tuż po wojnie ta osoba nauczała naszych rodaków - często zdarzało się, że były to osoby starsze niż sam nauczyciel a analfabetyzm po wojnie nie był niczym nie zwykłym. "nauczyciele" - a kim my jesteśmy jeśli nie nauczycielami dla naszych dzieci, tylko czasy i warunki inne. |
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. |
Dlaczego „Rondo Tajnej Organizacji Nauczycielskiej w Słubicach”? 2024/11/03 22:14 #37354
|
Ładnie uzasadnione. Nic dziwnego, że radni głosowali za. Warto tu wspomnieć, że Polacy w czasie niemieckiej okupacji w Warszawie nie mieli prawa wstępu do gmachu Zachęty. Tylko kilku Polaków pracowało tam przy porządkowaniu zbiorów. Opowiadali oni, że zaraz na wejściu był na ścianie wieki napis w języku niemieckim: "Aby zniszczyć naród, trzeba zniszczyć jego kulturę". |
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Ostatnia edycja: przez Garbicz. |