Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Koszykarze z polsko-niemieckiej drużyny 1. ASC Frankfurt ambitnie walczą o awans do rundy playoff. Na półmetku rozgrywek mają taki sam bilans wygranych i przegranych, co jak na razie daje im trzecie miejsce w tabeli Bezirksligi.

redcosk eisen

Ostatnie dwie kolejki (wyjazdowe) nie były zbyt udane dla ekipy czerwonych kogutów. Najpierw przytrafiła im się niespodziewana przegrana z drużyną Eisenhüttenstädter BV 1971 85:74 (z którą wcześniej już wygrywali), a następnie porażka z liderem tabeli WSG Fürstenwalde (2) 88:69.

Szczególnie szkoda pierwszego meczu, toczonego w szybkim tempie i oscylującego cały czas wokół remisu. Gospodarzom, którzy byli świetnie dysponowani, szczególnie w rzutach za 3 punkty, niepotrzebnie pomagali sędziowie. Gdy tylko zawodnicy "Red Cocks" zbliżali się na kilka punktów, padały kontrowersyjne decyzje, które wywoływały emocje na parkiecie. Ostatecznie zawodnicy z Eisenhüttenstadt odparli pogoń "kogutów" i zapewnili sobie pierwszą wygraną w lidze.

Następny pojedynek, tym razem z liderem tabeli, zaczął się niezwykle obiecująco. Zacięta pierwsza połowa, a nawet krótkie prowadzenie, to jednak wszystko na co było stać tego dnia naszych koszykarzy. Zgrany i doświadczony zespół z Fürstenwalde "odjechał" w decydującym momencie, a w końcówce spotkania, gdy wynik był już rozstrzygnięty, mogli się zaprezentować rezerwowi zawodnicy.

Wyniki
  • Eisenhüttenstädterr BV - 1. ASC Red Cocks Frankfurt 85:74 (45:40)
  • WSG Fürstenwalde 2 - 1. ASC Red Cocks Frankfurt 88:69 (51:36)
Okiem trenera

- Jesteśmy w mocnym treningu i cały czas się zgrywamy. Po świetnych ostatnich meczach, które pokazały nasz potencjał, teraz przyszedł słabszy moment. Jedną z przyczyn porażki z pewnością była kontuzja naszego głownego rozgrywającego, który już na początku pierwszego meczu musiał opuścić parkiet. Nie poddajemy się jednak, do dalszego etapu rozgrywek przechodzą trzy pierwsze drużyny i będziemy o to walczyć. Musimy poprawić grę zespołową, bo na pewno umiejętności indywidualne są spore - powiedział trener Arkadiusz Sowa.

red cocks_fursten

Teraz koszykarzy ze Słubic i Frankfurtu czekają dwa tygodnie przerwy od ligowych rozgrywek, a po niej dwa arcyważne pojedynki. Pierwszy z bezpośrednim rywalem z tabeli - SV 1919 Woltersdorf 2, a kolejny z ubiegłorocznym zwycięzcą Bezirksligi, czyli KSC Strausberg.

Oba spotkania zostaną rozegrane 4 grudnia w hali sportowej we Frankfurcie przy Beeskower Str. Na trybuny zapraszamy także kibiców ze Słubic.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.