Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Dobre wieści nadeszły do nas z Puszczykowa. W rozgrywanych w miniony weekend Mistrzostwach Polski Krasnalek (do lat 10) w tenisie ziemnym znakomicie spisała się Dominika Podhajecka. Zawodniczka GKT Smecz Górzyca zdobyła dwa srebrne medale.

Dominika Podhajecka

Zawody odbyły się w dniach 12-15 lutego w Centrum Tenisowym ANGIE w Puszczykowie. Dominika Podhajecka wzięła udział w rywalizacji w singlu oraz grze podwójnej.

Zmagania na korcie w singlu rozpoczęła od drugiej rudny (była rozstawiona z nr 2). Podopieczna trenera Daniela Podhajeckiego pokonała najpierw Zuzannę Kulczycką (K.T. Return Kluczbork) 6:0, 6:0, a następnie Nadię Kulbiej (SKT Szczecin) 6:1, 6:3. W ćwierćfinale Dominika mimo ogromnych problemów serwisowych pokonała rozstawioną z numerem ósmym Karolinę Gołda (RKT Return Radom) 6:4, 7:5.

W półfinale zmierzyła się z Marią Głowacką (T.S. Idea Sport Toruń), turniejową trójką. Po blisko dwugodzinnym boju Dominika zwyciężyła 6:4, 7:5. Walkę o złoto jedna z najdrobniejszych zawodniczek mistrzostw musiała rozegrać zaledwie pół godziny po swoim poprzednim spotkaniu, a dużo silniejsza fizycznie Weronika Ewald (NST Tczew) miała dłuższą przerwę na regenerację. Początek meczu finałowego był zacięty, ale z czasem Dominika opadała z sił i to rywalka przejęła inicjatywę. Ostatecznie nasza "Dominatorka" uległa rozstawionej z numerem pierwszym Weronice Ewald 2:6, 1:6.

W grze podwójnej partnerką Dominiki Podhajeckiej była Marta Nadajewska (UKS A.T. Challenge Piotrków Trybunalski). Ze względu na wysokie rozstawienie Dominika i Marta (nr 2) rywalizację rozpoczęły od drugiej rundy, w której pokonały Oliwię Jędrzejak (NST Ostrów) i Gabrysię Wdzięczną (NST) 6:3, 6:3. W półfinale grająca po raz pierwszy ze sobą górzycko-piotrkowska para pokonała Antoninę Helińską (A.T. Promasters Szczecin) i Jagnę Mańkowską (NST Leszno) 7:5, 6:4, a w finale uległa po zaciętej walce parze rozstawionej z nr 1 - Weronika Ewald (NST Tczew) i Amelia Ciesielczyk (UKS RP SPORT Olsztyn) 4:6, 5:7.

- Do tytułu było bardzo blisko tym bardziej, że Dominika grała trzeci z kolei mecz, w tak niezwykle krótkim odstępie czasu, po ciężkich spotkaniach singlowych (półfinał i finał) - poinformował trener Daniel Podhajecki. - Zabrakło sił, ale również troszkę szczęścia w decydujących momentach, gdyż przy tak wyrównanym meczu rywalki wygrały 3 z 4 tzw. złotych piłek (w grze podwójnej przy równowadze decydowała jedna akcja - bez przewag) - dodał.

Dominika kolejny raz pokazała swój ogromny potencjał i potwierdziła, że nieprzypadkowo w kategorii do lat 10 jest czołową tenisistką naszego kraju. Trenująca na co dzień w małej sali gimnastycznej "Dominatorka", w rywalizacji z zawodniczkami z najlepszych akademii i klubów tenisowych w Polsce, do finałów singla i debla doszła bez straty seta.

Warto dodać, że zmaganiom młodych tenisistek przyglądała się druga obecnie rakieta świata, triumfatorka tegorocznego Australian Open, Angelique Kerber. Kto wie, może za kilka lat zobaczymy na światowych kortach także Dominikę Podhajecką.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.