Posłowie poinformowali, że otrzymują coraz więcej sygnałów od mieszkańców terenów nadgranicznych obawiających się o swoje bezpieczeństwo. Krytycznie odnieśli się do aktualnej polityki Unii Europejskiej dotyczącej imigrantów oraz działań polskiego rządu.
- Na najbliższym posiedzeniu sejmu zwrócimy się do ministra spraw wewnętrznych, aby wydał stosowane polecenia komendantom wojewódzkim policji w celu podjęcia działań prewencyjnych w rejonach nadgranicznych, i aby one były skuteczne, a nie tylko pozorne. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo i komfort psychiczny Polaków - podkreślał Jarosław Porwich.
- Będziemy do tego dążyć, aby w ogóle do Polski nie wprowadzać islamistów. Polska będzie wolnym krajem od muzułmanów. Polityka multi-kulti w Europie zbankrutowała w 100%. Nie damy jej do Polski wprowadzić - dodał Sylwester Chruszcz.
Poniżej zapis wideo z konferencji (źródło):
Posłowie przypomnieli także o idei referendum w sprawie relokacji imigrantów, którego inicjatorem jest Kukiz'15.
- Chcemy podjąć kroki mające na celu zmianę podjętych zobowiązań relokacji przez rząd. Tak ważna decyzja należy do Polaków, którzy są tutaj gospodarzami i ich głos w tej sprawie jest najistotniejszy. Dlatego chcemy w tej sprawie rozpisać referendum - przekonywali członkowie Kukiz'15.
Na konferencji prasowej oprócz posłów obecni byli członkowie i sympatycy ruchu Kukiz'15 ze Słubic i okolic. Był m.in. były burmistrz Słubic Ryszard Bodziacki oraz były kandydat na posła Marcin Pałka.
Ten ostatni poinformował naszą redakcję o akcji zbierania podpisów w sprawie referendum wśród mieszkańców Słubic. Jeśli ktoś chciałby wyrazić swoje zdanie w tej sprawie, może zgłosić się do księgarni Tetris w Słubicach przy pl. Wolności 19. W skali całego kraju zebranych jest już około 150 tys. głosów. Akcja potrwa do końca marca.
