Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Niedawno w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Słubicach odbyły się dni otwarte, które zakończyły kampanię promującą rodzicielstwo zastępcze w powiecie słubickim. Powstał film, we wszystkich gminach powiatu odbywały się spotkania (pisaliśmy o nich w naszych publikacjach). Jednak nie oznacza to końca starań, żeby rodzin zastępczych było więcej.

rodzina zastepcza_1
A. Gołębiowska z jedną z rodzin zastępczych

O rodzicielstwie zastępczym postanowiliśmy porozmawiać z Anną Gołębiowską, dyrektor PCPR. Jaka jest pierwsza rzecz na którą wskazuje?

- Od pewnego czasu nie zgłaszają się do nas osoby z pytaniem, jak można zostać rodziną zastępczą, zainteresowane pełnieniem tej funkcji. Kiedy zaczynałam pracę ponad 10 lat temu, było inaczej – mówi A. Gołębiowska. - Dlatego od pewnego nie przybywa rodzin, przede wszystkim zawodowych i niezawodowych, a te są najbardziej potrzebne - dodaje.

Kim jest rodzina zastępcza?

To nie to samo co adopcja. Z założenia to forma tymczasowa, choć zdarza się, że dziecko przebywa w niej od kilku lat do pełnoletności. Rozróżniamy rodziny zastępcze spokrewnione, które tworzą np. dziadkowie czy rodzeństwo. Inna sytuacja jest wtedy, kiedy ktoś chce stworzyć dom dla obcego dziecka. Staje się wtedy rodziną niezawodową – czyli taką, która ma dziecko pod swoją opieką, pobiera na nie świadczenia. Nie dostaje za to wynagrodzenia i może normalnie pracować. A rodzina zawodowa różni się tym, że jedna z tworzących ją osób pobiera wynagrodzenie – czyli można powiedzieć, że jest to jej całodobowa praca.

Taka rodzina zawodowa może mieć pod opieką do trojga dzieci, ale jeśli wyrazi na to zgodę, to może być ich więcej. – Zdarzało się tak, że pod opieką jednej z naszych rodzin było czworo, a nawet sześcioro dzieci, w zależności od tego, czy trafiało do nich rodzeństwo, w jakim były wieku – wyjaśnia A. Gołębiowska. Rodziny zawodowe pełnią również funkcję pogotowia opiekuńczego – czyli trafiają do nich dzieci z interwencji. Rodziny są w ciągłej gotowości. – W ostatnim czasie nie było takiej sytuacji, żeby trzeba było awaryjnie umieścić dziecko w rodzinie zastępczej, ale nie znaczy, że taka sytuacja się nie pojawi w najbliższym czasie – mówi dyrektorka PCPR.

Co również ważne, z rodziny zawodowej dziecko może trafić do adopcji lub wrócić do domu rodzinnego. Nie przebywa w niej na stałe. Każda rodzina jest na to przygotowana, gotowa współuczestniczyć w procesie adopcyjnym. – Rodziny zastępcze współpracują również z tymi biologicznymi, żeby o ile tylko jest taka możliwość, dzieci mogły do nich wrócić – wyjaśnia A. Gołębiowska.

W powiecie słubickim jest obecnie 77 rodzin zastępczych. Przebywa w nich 103 dzieci. W gminie Słubice jest najwięcej rodzin spokrewnionych (22) i niezawodowych (14), ale nie ma ani jednej zawodowej. Najwięcej zawodowych jest w gminie Cybinka – aż 5 (i w Rzepinie jedna). To właśnie tych zawodowych brakuje najbardziej.

Dokąd trafiają dzieci?

- Na naszych spotkaniach pojawiały się zainteresowane osoby. Jedna rodzina zaczęła od wolontariatu w placówce „Nasza Chata”, brali udział w zajęciach, poznawali dzieci. I z jednym z nich nawiązali bliższą relację, jednak trudno powiedzieć jak dalej to się potoczy – mówi A. Gołębiowska.

Dyrektorka przyznaje, że w tej chwili nie ma takich dzieci, które czekają na „miejsce” w rodzinie – bo i nie może tak być. – Jeśli otrzymujemy postanowienie sądu, to musimy dziecko umieścić w rodzinie zastępczej. Gdyby nie było miejsc w naszych rodzinach, musielibyśmy szukać w sąsiednich powiatach. Na razie takiej sytuacji nie było, ale chcielibyśmy, żeby pojawiła się kolejna rodzina zawodowa, aby móc zapewnić miejsce dla wszystkich dzieci z naszego powiatu – mówi A. Gołębiowska.

Przepisy mówią, że dzieci do 10 roku życia, które nie mogą wychowywać się w domu rodzinnym, mają trafiać do rodzin zastępczych. Te starsze, nastolatki, z reguły umieszczane są w placówce opiekuńczo wychowawczej – czyli w „Naszej Chacie” w Cybince. Może tam przebywać do 30 dzieci – obecnie jest mniej, niektóre z nich wracają do rodziców.

piknik rodzin
Dla rodzin zastępczych PCPR organizuje wiele imprez integracyjnych

Placówkę również czekają zmiany. Od 1 stycznia 2021 roku tego typu domy będą mogły liczyć do 14 wychowanków. Placówka „Nasza Chata” będzie również musiała  przystosować się do nowych przepisów. – Chcę podkreślić, że jednak rodziny zastępcze są najlepszą formą opieki. I byłoby idealnie, żeby nastolatki również mogły wychowywać się w rodzinach – mówi A. Gołębiowska. Niestety nastolatkom jest trudniej znaleźć nowy dom.

Czy trudno jest zostać zastępczym rodzicem?

- Na pewno są to procedury do przejścia – zaznacza od razu A. Gołębiowska. Taką chęć może zgłosić osoba niekarana, nie pozbawiona władzy rodzicielskiej, spełniająca obowiązek alimentacyjny (jeśli go ma). Potrzebuje zaświadczenia od lekarza rodzinnego o braku przeciwwskazań. Kandydat jest poddawany testom psychologicznym. Sprawdzane są jego warunki mieszkaniowe, materialne i rodzinne.

Pracownik socjalny z pedagogiem i psychologiem odwiedza taką rodzinę, rozmawia, obserwuje, przeprowadza wywiad. Potem wszystko to jest analizowane. Jeśli ocena jest pozytywna, to taka osoba lub osoby są kierowane na szkolenie – wyjaśnia dyrektorka PCPR. I dodaje, że nie są to etapy trudne do przejścia. Wymagania odnośnie warunków domowych również nie są wyśrubowane. – Nie chodzi o to, żeby mieć duży dom, by dziecko miało przygotowany piękny, osobny pokój. Musi być tylko przygotowane miejsce dla dziecka, wystarczy np. piętrowe łóżko – dodaje.

Jakie motywacje mają osoby, które zgłaszają się do PCR?

Przede wszystkim chęć niesienia pomocy dzieciom. Niektórzy mają własne osobiste doświadczenia, inni np. widzieli w telewizji programy, które opowiadały historie dzieci pozbawionych opieki i to ich skłoniło, żeby się do nas zgłosić – tłumaczy A. Gołębiowska. Są też osoby, które reagują na to, w jakimś domu dzieje się coś złego: babcie, dziadkowie, czy sąsiadki.

Ich nagrodą jest przede wszystkim satysfakcja, ale otrzymują również pieniądze, które są wsparciem w wychowaniu dziecka. Rodzina spokrewniona otrzymuje miesięcznie 660 zł i 500+ na każde dziecko. Niespokrewniona zawodowa i niezawodowa 1000 zł oraz 500+. A zawodowa dodatkowo wynagrodzenie, które wynosi 2000 zł lub 2600, jeśli rodzina jednocześnie jest pogotowiem opiekuńczym. Podpisuje z PCPR umowę na 4 lata, ma odprowadzane wszystkie składki.

Co tak naprawdę jest najważniejsze?

Jednym z celów kampanii prowadzonej w powiecie słubickim było również to, żeby pokazać rodziny zastępcze w dobrym świetle. – Nasze rodziny robią wszystko, aby stworzyć prawdziwy dom dzieciom potrzebujących, ale także znają się, wspierają wzajemnie. Prowadzimy dla nich różne projekty, wyjazdy, spotkania integracyjne, zabawy – mówi A. Gołębiowska. Do ich dyspozycji jest m.in. koordynator rodzinnej pieczy zastępczej i psycholog.

Ponieważ, co podkreśla dyrektorka, w całym systemie wsparcia chodzi przede wszystkim o dobro dzieci. Żeby miały zapewnioną jak najlepszą opiekę, poczucie bezpieczeństwa i miłość. – Choć również kontakt z tymi dziećmi daje bardzo dużo pozytywnych emocji, jak rodzic zastępczy widzi, że dziecko, które miało słabe stopnie, coraz lepiej radzi sobie w szkole, to jest dumny, że udało mu się to wypracować. Mamy taką rodzinę, do której trafiło dziecko, które nie mówiło, było bardzo zamknięte. A teraz rozwija się, rozmawia, widać bardzo duże zmiany, ta rodzina jest szczęśliwa i podbudowana – opowiada A. Gołębiewska.

I zachęca wszystkich mieszkańców powiatu, ale zwłaszcza tych, którzy mieszkają w Słubicach. – Można przyjść do nas porozmawiać. Nie trzeba od razu podejmować decyzji, można zacząć od poznania innych rodzin czy np. weekendowego urlopowania dziecka z placówki – zaprasza dyrektor PCPR. – Cały czas będziemy szukać, na różne sposoby – deklaruje.

Film z kampanii społecznej poświęconej rodzicielstwu zastępczemu można obejrzeć poniżej.



Dla zainteresowanych podajemy kontakt do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie:
  • ul. Sienkiewicza 28, 69-100 Słubice,
  • tel./fax: 95 758 21 40,
  • email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.