Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
3 kwietnia na ul. Kopernika doszło do groźnego wypadku - samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Motocyklista w wyniku zdarzenia doznał otwartego złamania, a kierowca samochodu zbiegł z miejsca wypadku. Sprawca został zatrzymany przez policję.

Jak poinformowali funkcjonariusze, kierujący samochodem osobowym zjechał na przeciwny pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku motocyklem. Kierowca motocykla odniósł poważne obrażenia - doznał złamania otwartego kości przyśrodkowej, zwichnął także staw skokowy. Konieczne było przewiezienie go do szpitala.

W wyniku podjętych działań policjanci ustalili, że sprawcą wypadku był mężczyzna, który kierował samochodem VW Golf. Wytypowano kilkanaście pojazdów, którymi mógł kierować sprawca i w drodze eliminacji ustalono sprawcę. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.

29-latek odpowie za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, grozi mu za to kara do 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 małami 2011-04-09 23:33
Nic mu nie grozi, ponieważ motocyklista nie miał prawa jazdy, a w takich wypadkach wiadomo-wina zawsze pada na tego który jeździe bez pozwolenia. Kierowca auta źle zrobił odjeżdżając, ale był w szoku i posłuchał się kolegów drugiego, którzy kazali mu odjechać!!
#2 ksiezniczka169 2011-04-12 19:21
a ciekawe z kad ty akurat wiesz jak bylo.moze ten co prowadzil auto byl pijany?jezeli wjechal na drugi pas gdzie jest bardzo szeroka ulica tam :P w szoku moze i byl ale pozniej jak go policja zlapala ha ha ha :lol:
#3 Piterson 2011-04-12 21:01
obaj nie mieli prawa jazdy, obaj byli pijani i pod wpływam narkotyków, a Policja złapała ich w parku dla żuli, tam gdzie jest fontanna .

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.