Kilka lat temu, pod auspicjami obecnego burmistrza, przekształcono OSIR w spółkę z o.o., miało być pięknie i bogato. Spółka od kilku lat przynosi jednak straty, co więc robi burmistrz i prezes spółki?
Otóż wydzierżawia na okres 20 lat hotel, trochę terenu w okół hotelu i pomieszczenia restauracji wraz z zapleczem, które mieszczą się budynku przyległym do stadionu. Już pomijam, że cały stadion razem z tym budynkiem są pod ochroną konserwatora zabytków, ale kto by się tym przejmował.
Dzierżawa na 20 lat kluczowego zaplecza de facto blokuje dalsze ruchy, które mogłyby być poczynione ze stadionem. Na przykład likwidacja spółki i powrót do poprzedniej struktury, bo zaraz się okaże, że albo nie można zerwać umowy dzierżawy albo trzeba płacić odszkodowanie.
Ktoś się nieźle obłowi na tym interesie; hotel, restauracja, wieża widokowa w pobliżu, nie można tez zapomnieć o imprezach okolicznościowych, które często odbywały się w stadionowej restauracji.
Obecny prezes nie potrafi czy nie chce na tym zarobić, że oddaje się to wszystko w prywatne ręce? A może już co poniektórzy maja zapewnione fuchy u nowego dzierżawcy?
Rozumiem dzierżawę na 2-3 lata, ale 20 lat to już praktycznie prywatyzacja, czy to się komuś podoba czy nie.
Panie burmistrzu, co w dalszej kolejności będzie prywatyzowane w Słubicach? ZEC już sprzedany, ale zostały jeszcze ZUWŚ i PUK.
Ciekawe co na to wszystko radni? Co na to "flagowy" pracownik spółki Pan Tomczak?
Poniżej link do ogłoszonego przetargu.
www.sosirslubice.pl/index.php?id=13&tx_ttnews[tt_news]=695&cHash=82f3942d3730cb1159a8989359e6a6cb