Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Sport w wymiarze transgranicznym ma się coraz lepiej. Jest polsko-niemiecka drużyna koszykówki, są też tenisiści działający w strukturach Tenissclub Frankfurt Oder. Ci ostatni po raz pierwszy zagrali ligowy – i co ważne – zwycięski mecz pod dachem Słubickiego Centrum Tenisa. I jak się okazuje, to nie ostatni taki akcent.

liga tenisa_slubice

Mecz odbył się 10 listopada w ramach tenisowej ligi Herren 40 Verbandsoberliga (grupa A), która jest organizowana przez Berlińsko-Brandenburski Związek Tenisa (Tennis Verband Berlin Brandenburg e.V). Dlaczego akurat w Słubicach? Zapytaliśmy o to Radosława Kwiatkowskiego, szef słubickiego centrum i jednocześnie członka klubu.

- Od dawna gramy z przyjaciółmi z Niemiec w tenisa. Gdy powstało nasze centrum padł pomysł, aby zimą i jesienią, gdy za oknem deszcz i śnieg, to właśnie tutaj rozgrywać ligowe mecze. Są ku temu odpowiednie warunki, lepsze niż we Frankfurcie – wyjaśnia R. Kwiatkowski.

Łatwo nie było, bo na przeszkodzie stanęły formalności. Aby mecz się odbył zarząd frankfurckiego klubu wnioskował o specjalną zgodę do niemieckiego związku. Ten przychylił się do prośby i tym samym pierwszy historyczny mecz mógł odbyć się na słubickiej ziemi.

A w nim połączone siły graczy z obu stron Odry spisały się na medal. Nasi tenisiści za rywala mieli reprezentację BFC Alemannia 1890.Gospodarze nie okazali się zbyt gościnni i wygrali wszystkie sześć pojedynków (grali 4 mecze singlowe oraz 2 deblowe) dopisując na swoje konto 1 punkt meczowy oraz 6 małych punktów za zwycięstwa w poszczególnych grach. Dzięki temu frankfurcki klub po 1 kolejce jest liderem ligowej tabeli.

Poniżej przebieg rywalizacji (na pierwszym miejscu gracze Tenissclub Frankfurt Oder).
  • Radosław Kwiatkowski - Jens Bünger 6:3 6:1
  • Jürgen Meyer - Christof Gralla 6:1 6:0
  • Ireneusz Donigiewicz - Jose Manuel Nevado Pasarrius  6:0 6:0
  • Björn Pintaske – Christian Fuchs 6:1 6:2.
  • B. Pintaske / I. Donigiewicz - C. Fuchs / J.M. Nevado Pasarrius 6:0 6:2
  • J. Meyer / R. Kwiatkowski - C. Gralla / J. Bünger 6:3 6:2.
- Pomimo, że mecz był wygrany już po grach singlowych, to graliśmy do końca. Historia pokazała, że trzeba walczyć o każdy punkt. W zeszłym roku zabrakło jednego zwycięstwa do awansu do wyższej ligi rozgrywkowej. Tym razem odrobiliśmy lekcje i zwyciężyliśmy również w deblu – relacjonuje R. Kwiatkowski.

To nie koniec emocji na kortach Słubickiego Centrum Tenisowego. 17 listopada Tenissclub Frankfurt Oder ze słubiczanami w składzie zmierzy się z Tempelhofer-Tennis-Club, który jest wiceliderem tabeli. Trzymamy kciuki za wygraną i oczywiście damy znać o przebiegu rywalizacji.

Początek meczu o godz. 16:00. Miejsce: Słubickie Centrum Tenisa przy ul. Sportowej (obok lodowiska).
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.