Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Już po raz drugi Słubice świętowały Narodowe Święto Niepodległości nad Odrą. Przy powoli kończącym się dniu, Studio Tańca Bohema zabrało widzów w artystyczną podróż od przeszłości do przyszłości… Na zakończenie wszyscy wspólnie odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.

Bohema
Bohema zabrała nas w artystyczną podróż

Zapadający powoli zmierzch, nastrojowy dźwięk skrzypiec i wiolonczeli… I przejmujące słowa piosenki: „Uczę się bieli i czerwieni, kolorów męstwa i łaski, czerwieni i bieli, kolorów miłości i nadziei…” – tak zaczęła się popołudniowa część obchodów Narodowego Święta Niepodległości w Słubicach.

Od godz. 16 na łąkach i wałach przy moście zaczęli zbierać się słubiczanie, którzy przyszli obejrzeć widowisko przygotowane przez Studio Tańca Bohema, Fundację Dobro Kultury, Spółdzielnię Socjalną Żywioły, gminę Słubice, Słubicki Miejski Ośrodek Kultury i Klub Prowincja.

Coś ciepłego, coś słodkiego

Podobnie jak w zeszłym roku, zanim zaczęło się przedstawienie, można było spróbować ciasta, napić się gorącej herbaty lub kawy. A słodkościami częstował sam burmistrz Mariusz Olejniczak.

Mariusz Olejniczak
Burmistrz częstował mieszkańców ciastem

A potem zabrzmiały pierwsze dźwięki i wszyscy zwrócili wzrok na wyspę na Odrze. Rozpoczęła się muzyczno-taneczna, poetycka opowieść o tym, że wolność i niepodległość to ramy, które każde pokolenie – i każdy z nas – doświadcza i wypełnia sam, swoimi obrazami… „Jesteśmy marzycielami, wiemy, że zamknąć oczy, to znaczy, zobaczyć więcej… Bo ty i ja to świat, w którym żyjemy” – tak brzmiało przesłanie tego wieczoru.

Biało-czerwone serce

Przedstawienie było artystyczną opowieścią o życiu Polaków i byciu Polakiem na ziemiach zachodnich, a zarazem tego, co ukształtowało przeszłość, pomaga odnaleźć się w teraźniejszości i skierować ku przyszłości.

„Mam serce biało-czerwone, twarz do słońca zwróconą, skrzydła orła na plecach, lecę! Mam duszę wolną, żar w niej jak w słowach poetów, uświęconą krwią ojców, biało czerwoną… Tu jest moja Ziemia Obiecana, Polsko, już jestem” – zaśpiewała Bohema na zakończenie.

Bohema
Bohema i jej biało-czerwona opowieść

Pamiętajmy o szacunku

Pod wrażeniem występu był burmistrz Mariusz Olejniczak, który przyznał, że Bohema po raz kolejny go zaskoczyła. Podziękował artystom za występ – a tym którzy przyszli go obejrzeć, za wspólnie spędzony czas. – 11 listopada to ważna data, czcimy niepodległość po raz drugi w tej formule, w symbolicznym miejscu, na Odrze – powiedział M. Olejniczak.

Przypomniał o tym, co jego zdaniem w tym święcie jest najważniejsze. – Niepodległość i wolność to coś pięknego, chciałbym życzyć, abyśmy ich nigdy nie stracili. A o to my sami musimy się postarać. Dlatego kolejny raz nawołuję do wzajemnego szacunku. Gdy będziemy o nim pamiętać, nic nie jest w stanie nam zagrozić – podkreślił burmistrz.

Zwieńczeniem imprezy było rozpalenie ogniska, przy którym wszyscy zebrani wspólnie odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.

Te chwile uwieczniliśmy naszym obiektywem. Zapraszamy do fotorelacji.



Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.