Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Na otwarcie 16 okienka Aktywnego Kalendarza Adwentowego mieszkańcy Słubic czekali z niecierpliwością. Ponad dwugodzinna podróż muzyczna, w którą zabrali ich artyści występujący podczas Preludium Bożonarodzeniowego, przywołała nastrojowy i świąteczny klimat. Mieliśmy przyjemność obserwować ten wieczór z naszym redakcyjnym obiektywem.

Preludium Bożonarodzeniowe

Preludium Bożonarodzeniowe na stałe wpisało się już w tradycję naszego miasta. Z roku na rok zainteresowanie wydarzeniem jest coraz większe, dlatego tym razem odbyły się aż 3 koncerty: pierwszy 15 grudnia jako próba generalna i zamknięty pokaz dla rodzin artystów, a następnego dnia kolejne dwa, otwarte już dla publiczności. Bilety kolejny raz rozeszły się jak świeże bułeczki.

Tegoroczne preludium miało wyjątkowo bogaty program, który składał się aż z 22 występów. Jeśli dobrze policzyliśmy, to na scenie w auli Collegium Polonicum pojawiło się około 200 wykonawców. Lokalne zespoły i artyści zaprezentowali zarówno te bardziej znane, jak i nieco mniej popularne kolędy i pastorałki. Śpiewali wszyscy: od rozentuzjazmowanych dzieci ze scholi Jerzyki, po starszych, ale zawsze uśmiechniętych wokalistów z chóru Konsonans.

Na scenie towarzyszyła im prawdziwa mini-orkiestra. Na instrumentach grali Roman Boryczka, Waldemar Franczyk, Piotr Pakulski, Jacek Fałdyna oraz niezawodny Piotr Tamborski, który oprócz kierownictwa muzycznego, pokazał także swój wokalny talent. Ich doskonałym uzupełnieniem był zespół perkusyjny Państwowej Szkoły Muzycznej w Słubicach.

Sądząc po reakcjach zgromadzonych widzów - preludium bardzo się podobało. - Duże wrażenie na mnie zrobiła tradycyjna kolęda ukraińska w wykonaniu Anny Topolskiej. Jej głos idealnie pasował do etnicznej muzyki – mówiła nam po koncercie pani Grażyna, która na występ przyszła z córką. Oczywiście nie mogło obejść się bez bisu, podczas którego usłyszeliśmy piosenkę autorstwa Tomasza Pilarskiego, dyrektora Słubickiego Miejskiego Ośrodka Kultury.

Widać było, że artyści w przygotowanie koncertu włożyli ogrom pracy. - Collegium Polonicum przez ostatnie kilka dni było naszym domem, ale było warto – podkreślali. Długo bijąca brawo publiczność była zachwycona nie tylko samymi występami. Wrażenie zrobiła także oprawa teatralna przygotowaną przez licealną grupę „Drewniane pudełko zwane wyobraźnią”. Scenariuszem i reżyserią przedstawienia zajęła się Barbara Druć, a produkcją wspomniany Tomasz Pilarski.

A na sam koniec na uczestników koncertu czekała niespodzianka – świąteczny prezent od samych artystów. Każdy z gości otrzymał płytę „Łączą nas święta - Weinachten verbindet uns”, na której znajduje się 21 utworów ze świątecznymi piosenkami w wykonaniu artystów ze Słubic i Frankfurtu.

A o tym jak było przed, w trakcie i po koncercie możecie przekonać się oglądając fotorelację przygotowaną przez naszego fotoreportera. Zapraszamy!

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 mm 2017-12-17 22:50
Bardzo nam się podobało- Ola Klincewicz ma taki głos, że mogłabym słuchać i słuchać, w dodatku to Jej autorska piosenka... Edyta - też uwielbiam, zespoły też ciekawie, chóry, pani Ania po -chyba -czesku- super,
grupa aktorska-gratulacje ???? będziemy za rok, oderwalam się od codzienności i szału przedświątecznego, wielkie dzięki :-)
#2 BoAd 2017-12-19 09:08
No to posłuchajmy jeszcze raz tego czeskiego Pani Ani :)
www.facebook.com/obywatel.swiata.75/videos/10211513131212912/?l=4299322515085467693

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.