Fajnie że powstają takie "warsztaciki" . Powinna być tylko zmieniona nazwa zachęcająca z cyklu "JAK NIE DAĆ SOBIE WBIĆ NOŻA W PLECY W RAMACH MULTI KULTI". Strach pomyśleć... Polecam te warsztaty najlepiej samotnym osobom, bez dzieci. Takim, które lubią ryzyko i adrenalinę , Sam język nie wystarczy, Trzeba mieć jaja żeby w tych czasach próbować się integrować bez obawy ,że wyjdzie się z tego w częściach. W tym przypadku empatia jak najbardziej wskazana.Powodzenia w pozyskiwaniu nowej wiedzy. PS. Ciekawe kiedy admin usunie mój wpis

Kiedyś wysyłano do ZSRR na szkolenia, teraz wysyłają na takie, ciekawa strategia.

W pełni zgadzam się z torpedą. To mogą być zajęcia bardzo zabawne - szczególnie w sytuacji, kiedy za zintegrowanie się z ludnością napływającą ma być odpowiedzialny gospodarz. Tym bardziej , że reperkusją za brak odpowiedniego poziomu zintegrowania z jednej (tej jasniejszej strony) może być gwałt , uszkodzenie ciała lub śmierć bez możliwości poskarżenia się na sprawcę a z drugiej strony totalna bezkarność i rozzuchwalenie do granic zezwierzęcenia strony , która jest przyczyną wszystkich tych nieprawidłowości. Tzw poprawność polityczna to choroba, która, niestety , nadal doskonale się rozwija i na starcie zabija wszelką możliwość naturalnego uporządkowania spraw związanych z tzw uchodźcami . Ciekaw jestem , do jakich wniosków dojdą uczestnicy tych "warsztatów" - bardzo proszę mi podać źródła, które będą te rezultaty prezentować!!! I przy okazji - ile to będzie kosztować i kto zgarnie kasę?... I , jeśli to nie za dużo , kiedy wreszcie zacznie robić się normalnie?...