Polscy katolicy ...

ja niewiem na jakiej podstawie w tym artykule są napisane takie rzeczy
skoro te osoby niebyły poparzone a mieszkanie całe niespłoneło po zatym to pożru doszło gdy ofiary spały a nie podzcas libacji alkoholowej.wydaje mi sie że najpierw trzeba wiedzieć o szczegółach na 100% a po tem pisać ten artykuł

wszyscy wy piszecie głupoty mogli by byc najgorszymi pijakami ale nie mowisie ze czegos to ich nauczy ...to jest moja rodzina ...chcecie wiedzic to im nic nie jest juz od dwoch dni sa w domu a ich syn wcale nie jest bogaty a zreszta co wam do tego...Eee ja tez mieszkam na moskwie i wiem co sie tu dzieje ...Ciekawy co byscie zrobili gdyby waszej rodzinie cos takiego sie stalo czy byscie tez mowili ze maja nauczke ...pomyslcie troche a nie piszecie głupoty ...I przestancie plotkowac jak nie wiecie co sie stalo ....

Naprawdę trzeba współczuć tym ludzią którzy tracą swój dobyteknieraz całego życia!

ciekawe jak takim cwaniakom ( ubliżającym tym starszym osobą ) spali się dorobek życia czy też zgonią winę na innych lub alkohol ,a może czas na refleksję w tym katolickim kraju.

tresc waszych opisow jest zalosna.. smiac mi sie z was wszstkich chce.. te cale klotnie, jakby ktos z was mial troszke ale to naprawde troszke oleju w glowie to nie spuszczalby sie tak na tym forum.. pozatym pisze sie alkoHol downy !!

może zacznijmy od tego,że niezbyt fajnie to wygląda jak każdy każdego wyzywa tylko dlatego,że wyraził swoje zdanie na forum.po to własnie ono jest zeby pisać.myślicie,że możecie byc dumni z tego,że jesteście tak wspaniali bo jako miasto bierzecie udział w różnych akcjach,ale jak się popatrzy na forum dotyczące jednego z tematów to na prawdę nie ma czym się szczycić.Dopiero tutaj widać jakimi ludzie potrafią być dla siebie wrogami...i to jeszcze z jednej miejscowości,gdzie miejscowość powinna być wspólnotą! ;p Ktoś tu powiedział,żeby nie plotkować...Hah.kto was posłucha?ludzi się nie zmieni.nie można wysiąść z jadącego pociągu...taka ich natura,muszą plotkować...Co do tych ludzi,których spotkało nieszczęście too...nie wiem jak u nich jest bo ich nie znam,ale to,że rzekomo mają problem z alkoholem nie znaczy,że gdyby tego problemu nie bylo to by nie doszło do tragedii...na takie rzeczy nie ma wpływu czy ktoś jest alkoholikiem czy zupełnym abstynentem.Także bardzo bym prosiła,aby nie mówić takich rzeczy,bo to już jest dyskryminacja i brak zrozumienia...