Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Policjanci z Cybinki zatrzymali dwóch obywateli Rumunii, którzy sprzedawali wykonane z tombaku sygnety. Zatrzymanym mężczyznom grozi od 6 miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Mundurowi otrzymali informację, że po okolicznych miejscowościach kręci się kilku obcokrajowców, którzy próbują sprzedawać po bardzo atrakcyjnej cenie rzekomo złotą biżuterię.

- Opel vectra, posiadający niemieckie numery rejestracyjne, został zatrzymany jeszcze tego samego dnia na drodze wyjazdowej z Cybinki. W aucie policjanci odnaleźli kilkanaście sztuk biżuterii wykonanej z żółtego metalu oraz 100-złotowe banknoty - powiedział Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

sygnety-z-tombaku

W związku ze sprawą, funkcjonariusze zatrzymali dwóch obywateli Rumunii, którzy podróżowali zatrzymanym samochodem. W trakcie dochodzenia ustalono, że ci sami mężczyźni dokonali przynajmniej trzech oszustw związanych ze sprzedażą podrabianej biżuterii.

Sprawa ma charakter rozwojowy. W przypadku potwierdzenia przestępczej działalności związanej z dokonywaniem oszustw, zatrzymanym mężczyznom grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 

[fot. KPP Słubice]
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 mat1 2013-03-12 12:42
I któryś razy czytam o gliniarzach z Cybinki. Widać że nawet w małej pipidówie można pracować. W slubicach też sprzedają tombak i jakieś dziwne piły stile ale nie czytałem aby kogoś tu złapali. Swoją drogą naiwni ci ludzie jak cholera. Kiedyś na wioskowych komisariatach łapali tylko rowerzystów, ale teraz chyba coś się zmienia?
#2 mat1 2013-03-12 13:07
wychodzi na to że to większy sukces niż myślałem. Śledzę strony kryminalne i policyjne i widzę że piszą o tym nawet na ogólnopolskim portalu policja-pl. Chyba komendant z cybinki dostanie za to awans albo kopertę

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.