Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
W nocy z soboty na niedziele (25/26.10) z nieznanych przyczyn wybuchł pożar w jednym z domów na ulicy Sadowej. Doszczętnie spłonął dach budynku. Na miejsce zdarzenia zostało skierowanych kilka jednostek straży pożarnej. Akcja straży trwała do godzin porannych. Nie ustalono jeszcze co mogło być przyczyną pożaru. {multithumb popup_type=normal}

mt_gallery:
[foto: Gibałka]
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#211 marta 2008-11-02 12:21
Skoro dla Pani \"dorobek calego zycia 25 letniego studenta\" to takie nic to zapraszam na prywatna rozmowe. Mysle, ze zeby odkupic to wszystko co posiadalismy musialaby Pani wziac porzadny kredyt na kilka lat. Student, ktory pracuje, studiuje i utrzymuje sie ma co stracic. Niech Pani popatrzy na to co ma w tej chwili na sobie i policzy ile kosztuje normalna egzystencja jednego dnia. Wczesniej sie nad tym nie zastanawialam i nie zdawalam sobie z tego sprawy, dopoki tego wszystkiego mi zabraklo. Wiem, ze Pani z pewnoscia tez nie i mam nadzieje, ze nidgy Pani nie bedzie musiala. Rozumiem rowniez, ze wlasciciele stracili o wiele wiecej w przeliczeniu na pieniadze, ale my stracilismy wszystko od pamiatek, ktorych najbardziej mi zal, bo nie ma mozliwosci na ich odtworzenie po wartosciowe przedmioty. Wlasciciele stracili ogromny majatek ale maja gdzie spac i ich potzreby zyciowe sa zapewnione. Nikomu nie umniejszam strat, po prostu trzeba sie pozbierac i zyc dalej, najlepiej jak tylko mozna i wiem, ze mi sie to uda i tylko tak wolno mi myslec i to co mnie najbardziej cieszy to to ze moja rodzina nie musiala wczoraj kupowac dla mnie zniczy. Co do wlascicieli stracili cos wiecej niz majatek - stracili honor i godnosc, czego im wspolczuje, bo jak juz ktos napisal - zachowuja sie zgodnie z zasada wszystkie chwyty dozwolone i szukaja winnych w mieszkancach Sadowej probojac dla pieniedzy z ubezpieczenia zrzucic wine na mieszkancow. Przy tym majac do nas pretensje, ze przez pozar przepadly im wakacje na ktore mieli leciec i nikt im tego nie zwroci. Zdecydowanie stracili wiecej niz my, bo wyglada na to ze stracili swoja godnosc i ludzkie uczucia dla duzych pieniedzy.
#212 marta 2008-11-02 12:21
Skoro dla Pani "dorobek calego zycia 25 letniego studenta" to takie nic to zapraszam na prywatna rozmowe. Mysle, ze zeby odkupic to wszystko co posiadalismy musialaby Pani wziac porzadny kredyt na kilka lat. Student, ktory pracuje, studiuje i utrzymuje sie ma co stracic. Niech Pani popatrzy na to co ma w tej chwili na sobie i policzy ile kosztuje normalna egzystencja jednego dnia. Wczesniej sie nad tym nie zastanawialam i nie zdawalam sobie z tego sprawy, dopoki tego wszystkiego mi zabraklo. Wiem, ze Pani z pewnoscia tez nie i mam nadzieje, ze nidgy Pani nie bedzie musiala. Rozumiem rowniez, ze wlasciciele stracili o wiele wiecej w przeliczeniu na pieniadze, ale my stracilismy wszystko od pamiatek, ktorych najbardziej mi zal, bo nie ma mozliwosci na ich odtworzenie po wartosciowe przedmioty. Wlasciciele stracili ogromny majatek ale maja gdzie spac i ich potzreby zyciowe sa zapewnione. Nikomu nie umniejszam strat, po prostu trzeba sie pozbierac i zyc dalej, najlepiej jak tylko mozna i wiem, ze mi sie to uda i tylko tak wolno mi myslec i to co mnie najbardziej cieszy to to ze moja rodzina nie musiala wczoraj kupowac dla mnie zniczy. Co do wlascicieli stracili cos wiecej niz majatek - stracili honor i godnosc, czego im wspolczuje, bo jak juz ktos napisal - zachowuja sie zgodnie z zasada wszystkie chwyty dozwolone i szukaja winnych w mieszkancach Sadowej probojac dla pieniedzy z ubezpieczenia zrzucic wine na mieszkancow. Przy tym majac do nas pretensje, ze przez pozar przepadly im wakacje na ktore mieli leciec i nikt im tego nie zwroci. Zdecydowanie stracili wiecej niz my, bo wyglada na to ze stracili swoja godnosc i ludzkie uczucia dla duzych pieniedzy.
#213 poszkodowana mieszkanka ul. Sa 2008-11-03 20:59
Witam,
przedewszystkim to na wstepie chcialabym z calego serca i goraco podziekowac wszystkim tym co bezinteresownie, bez chwili wachania, w tak szybkim tepie niesli nam pomoc - pomoc w jakimkolwiek jej wydaniu.
Tego nie da sie slowami ujac i opisac co wtedy sie czuje, kiedy w takim nieszczesciu czlowiek zdaje sobie jednak sprawe, ze nie jest zupelnie sam... ze sa dobrzy ludzie, ludzie obcy ktorzy udzielaja nam pomocy, ktorej w zasadzie powinny udzielic instytucje panstwowe.
Tutaj jeszcze dodam, ze Bogu mozemy dziekowac, ze wogole zyjemy - straz bazowala na falszywych informacjach, ze w lewej polowie domu nikogo nie ma, nie upewniajac sie osobiscie. Nie chce myslec nawet o tym gdybysmy wszyscy mocno spali, jaki mogl by to miec koniec... Nawet policjant, ktory pod koniec calej akcji pozarniczej dostal informacje, ze te osoby stojace w papciach i krotkich rekawkach sa mieszkancami tej podczas pozaru \"ponoc niezamieszkalej lewej strony\", on sam nie mogl w to uwierzyc, ze akcja jest tak pozwole sobie tu powiedziec nieudolnie prowadzona, ze ofiary musza same sobie pomagac i same sobie zycie ratowac!
Nie chce juz dalej krytykowac, wazne jest to ze zyjemy, nadal jestesmy na etapie szukania dla nas \"dachu nad glowa\".
Mialabym tu ogromna prosbe: gdyby ktos wiedzial o domu lub mieszkaniu trzy- lub czteropokojowym w Slubicach prosilabym o wiadomosc:
EmKa199@aol.com

Pozdrawiam,
poszkodowana mieszkanka ul. Sadowej 4
#214 poszkodowana mieszkanka ul. Sa 2008-11-03 20:59
Witam,
przedewszystkim to na wstepie chcialabym z calego serca i goraco podziekowac wszystkim tym co bezinteresownie, bez chwili wachania, w tak szybkim tepie niesli nam pomoc - pomoc w jakimkolwiek jej wydaniu.
Tego nie da sie slowami ujac i opisac co wtedy sie czuje, kiedy w takim nieszczesciu czlowiek zdaje sobie jednak sprawe, ze nie jest zupelnie sam... ze sa dobrzy ludzie, ludzie obcy ktorzy udzielaja nam pomocy, ktorej w zasadzie powinny udzielic instytucje panstwowe.
Tutaj jeszcze dodam, ze Bogu mozemy dziekowac, ze wogole zyjemy - straz bazowala na falszywych informacjach, ze w lewej polowie domu nikogo nie ma, nie upewniajac sie osobiscie. Nie chce myslec nawet o tym gdybysmy wszyscy mocno spali, jaki mogl by to miec koniec... Nawet policjant, ktory pod koniec calej akcji pozarniczej dostal informacje, ze te osoby stojace w papciach i krotkich rekawkach sa mieszkancami tej podczas pozaru "ponoc niezamieszkalej lewej strony", on sam nie mogl w to uwierzyc, ze akcja jest tak pozwole sobie tu powiedziec nieudolnie prowadzona, ze ofiary musza same sobie pomagac i same sobie zycie ratowac!
Nie chce juz dalej krytykowac, wazne jest to ze zyjemy, nadal jestesmy na etapie szukania dla nas "dachu nad glowa".
Mialabym tu ogromna prosbe: gdyby ktos wiedzial o domu lub mieszkaniu trzy- lub czteropokojowym w Slubicach prosilabym o wiadomosc:
EmKa199@aol.com

Pozdrawiam,
poszkodowana mieszkanka ul. Sadowej 4
#215 Teresa 2008-11-04 00:43
Pani Marto, bardzo wzruszył mnie Pani wpis. To wspaniałe ,że po takim przeżyciu potrafi Pani tak pięknie myśleć. Ma Pani racje, właściciel domu stracil bardzo dużo,ale 25-letni student stracił tyle samo biorąc pod uwagę długość życia. Przykre, że musi Pani uświadamiać to wydawałoby się myślącym ludziom, chociaż większość postów temu przeczy. Żal pamiątek ale wyobrażam sobie jak szczęśliwe są rodziny poszkodowanych, rzeczywiście mogły zapalać Wam znicze. Z takim pięknym optymistycznym podejściem do życia pokona Pani wiele przeciwności. Tego Pani i Pani znajomym życzę.
#216 Teresa 2008-11-04 00:43
Pani Marto, bardzo wzruszył mnie Pani wpis. To wspaniałe ,że po takim przeżyciu potrafi Pani tak pięknie myśleć. Ma Pani racje, właściciel domu stracil bardzo dużo,ale 25-letni student stracił tyle samo biorąc pod uwagę długość życia. Przykre, że musi Pani uświadamiać to wydawałoby się myślącym ludziom, chociaż większość postów temu przeczy. Żal pamiątek ale wyobrażam sobie jak szczęśliwe są rodziny poszkodowanych, rzeczywiście mogły zapalać Wam znicze. Z takim pięknym optymistycznym podejściem do życia pokona Pani wiele przeciwności. Tego Pani i Pani znajomym życzę.
#217 Adriana 2008-11-04 13:57
Jaka jest przyczyna pozaru, czy ktos wie? Czytam jak to u nas bywa, tylko slowa krytyki, pod adresem strazy i innych sluzb, ale co dalej? Dobrze ze wszyscy zyja, ale co z odszkodowaninie dla ludzi, ktorzy tam mieszkali i wlascicieli? Czy to byla wada techniczna ,czy, nieumyslne spowodowanie pozaru, czy moze podpalenie? Prokuratura wszysytkie aspekty bedzie rozpatrywac! Kto za to zaplaci ? Ubezpieczalnia gdzie byl dom ubezpieczony ,czy inne? Moze na ten temat podyskutujemy ? Bo jezeli to bylo z winy wlasciciela to Jego ubezpieczalnia, ale jezeli ,z winy mieszkancow to kto zaplaci miaszkancom i wlascicielom, przeciez to sa ogromne pieniadze, czy mieszkancy byli ubezpieczeni? A moze podatnicy?
#218 Adriana 2008-11-04 13:57
Jaka jest przyczyna pozaru, czy ktos wie? Czytam jak to u nas bywa, tylko slowa krytyki, pod adresem strazy i innych sluzb, ale co dalej? Dobrze ze wszyscy zyja, ale co z odszkodowaninie dla ludzi, ktorzy tam mieszkali i wlascicieli? Czy to byla wada techniczna ,czy, nieumyslne spowodowanie pozaru, czy moze podpalenie? Prokuratura wszysytkie aspekty bedzie rozpatrywac! Kto za to zaplaci ? Ubezpieczalnia gdzie byl dom ubezpieczony ,czy inne? Moze na ten temat podyskutujemy ? Bo jezeli to bylo z winy wlasciciela to Jego ubezpieczalnia, ale jezeli ,z winy mieszkancow to kto zaplaci miaszkancom i wlascicielom, przeciez to sa ogromne pieniadze, czy mieszkancy byli ubezpieczeni? A moze podatnicy?
#219 J 2008-11-16 00:29
Ale fajna i zabawna lektura, szkoda że dopiero teraz na nia trtafiłem i po zapoznaniu się z nią nadal twierdzę że Polacy to wykształcony naród wszyscy na wszystkim się znają, a dla tych co uparcie twierdzą że strażacy jeżdżą bez wody powiem krótko - puknijcie się w czoło. Nie mam ochoty ich przekonywać i zaklinać niech se sami walną baranka w ścianę. Zrobiłem szybkie rozpoznanie jakie każdemu pewnie by sie udało zrobić jeśli zadał by sobie choć odrobinę trudu przed napisaniem takiej informacji i NIE MA OPCJI ŻEBY JEŹDZIĆ BEZ WODY do tego stopnia że jeden z samochodów bez wody nie wejdzie do garażu a mieści w sobie 8000 litrów. Więc rozumni Polacy zanim coś napiszecie to się z tym zapoznajcie. Pozdro
#220 J 2008-11-16 00:29
Ale fajna i zabawna lektura, szkoda że dopiero teraz na nia trtafiłem i po zapoznaniu się z nią nadal twierdzę że Polacy to wykształcony naród wszyscy na wszystkim się znają, a dla tych co uparcie twierdzą że strażacy jeżdżą bez wody powiem krótko - puknijcie się w czoło. Nie mam ochoty ich przekonywać i zaklinać niech se sami walną baranka w ścianę. Zrobiłem szybkie rozpoznanie jakie każdemu pewnie by sie udało zrobić jeśli zadał by sobie choć odrobinę trudu przed napisaniem takiej informacji i NIE MA OPCJI ŻEBY JEŹDZIĆ BEZ WODY do tego stopnia że jeden z samochodów bez wody nie wejdzie do garażu a mieści w sobie 8000 litrów. Więc rozumni Polacy zanim coś napiszecie to się z tym zapoznajcie. Pozdro
#221 Pomysłowy Dobromil 2008-11-16 00:34
Jak strażacy są tacy źli to zróbmy zrzutę i załóżmy na każdym osiedlu oddziały OSP, z takimi fachowcami jak tu się wypisują będż to bardzo profesjonalne i mobilne oddziały a wtedy zwolnimy tych nnic nie umiejących strażaków z pracy przecież oni mają tylko po kilka lat szkół i szkoleń strażackich i kilkanaście lat praktyki - na taczki z nimi
#222 Pomysłowy Dobromil 2008-11-16 00:34
Jak strażacy są tacy źli to zróbmy zrzutę i załóżmy na każdym osiedlu oddziały OSP, z takimi fachowcami jak tu się wypisują będż to bardzo profesjonalne i mobilne oddziały a wtedy zwolnimy tych nnic nie umiejących strażaków z pracy przecież oni mają tylko po kilka lat szkół i szkoleń strażackich i kilkanaście lat praktyki - na taczki z nimi
#223 hex 2008-11-16 09:29
\"NIE MA OPCJI ŻEBY JEŹDZIĆ BEZ WODY do tego stopnia że jeden z samochodów bez wody nie wejdzie do garażu a mieści w sobie 8000 litrów. Więc rozumni Polacy zanim coś napiszecie to się z tym zapoznajcie\"
To teraz jeszcze wyprowadz logiczy dowod, ze skoro samochod jest czerwony to jest wozem bojowym strazy pozarnej.
Bo to, ze nie wchodzi do garazu bez obciazenia go woda, nie zabraniu mu w zaden sposob na poruszanie sie bez niej.
#224 hex 2008-11-16 09:29
"NIE MA OPCJI ŻEBY JEŹDZIĆ BEZ WODY do tego stopnia że jeden z samochodów bez wody nie wejdzie do garażu a mieści w sobie 8000 litrów. Więc rozumni Polacy zanim coś napiszecie to się z tym zapoznajcie"
To teraz jeszcze wyprowadz logiczy dowod, ze skoro samochod jest czerwony to jest wozem bojowym strazy pozarnej.
Bo to, ze nie wchodzi do garazu bez obciazenia go woda, nie zabraniu mu w zaden sposob na poruszanie sie bez niej.
#225 J 2008-11-21 22:02
Hex ale z Ciebie filozof powinieneś próbować przyjąć się do sraży tam między innymi są badania psychologiczne i psychiatryczne pewnie byś Panią doktor załamał, Widzę że kto jakkto ale ty to już sie absolutnie nie znasz na tym co piszesz, przede wszystkim samochody pożarnicze nie jeżdżą ot tak sobie dla zabawy po mieście - jadą albo do akcji albo na ćwiczenia a zaraz po zakończonej akci tankuje sie je w najbliższym możliwym miejscu (hydrant, zbiornik p-poż, lub inny zbiornik wody lub rzeka). Po drugie nie wszystkie samochody strażackie są samochodami gaśniczymi są również ratownicze i te NIE MAJĄ WODY GAŚNICZEJ BO NIE MAJĄ ZBIORNIKA NA NIĄ :-) ich zadaniem jest dowiezienie sprzęu lub ludzi na miejsce akcji.Więc lepiej ludziska zamijcie się tym na czym się znacie i do roboty się weźcie a nie wypisujcie głupot na forach
#226 J 2008-11-21 22:02
Hex ale z Ciebie filozof powinieneś próbować przyjąć się do sraży tam między innymi są badania psychologiczne i psychiatryczne pewnie byś Panią doktor załamał, Widzę że kto jakkto ale ty to już sie absolutnie nie znasz na tym co piszesz, przede wszystkim samochody pożarnicze nie jeżdżą ot tak sobie dla zabawy po mieście - jadą albo do akcji albo na ćwiczenia a zaraz po zakończonej akci tankuje sie je w najbliższym możliwym miejscu (hydrant, zbiornik p-poż, lub inny zbiornik wody lub rzeka). Po drugie nie wszystkie samochody strażackie są samochodami gaśniczymi są również ratownicze i te NIE MAJĄ WODY GAŚNICZEJ BO NIE MAJĄ ZBIORNIKA NA NIĄ :-) ich zadaniem jest dowiezienie sprzęu lub ludzi na miejsce akcji.Więc lepiej ludziska zamijcie się tym na czym się znacie i do roboty się weźcie a nie wypisujcie głupot na forach
#227 hex 2008-11-21 23:12
Psychologiczne badania przechodziłem kilka razy, psychiatrycznych nie wymagał mój umysł.
-Napisałeś/łaś, że nie ma opcji żeby jeździć bez wody, a potem, że napełnia się zbiorniki w najbliższym możliwym miejscu, tylko, że to najbliższe miejsce może być daleko.
Mało tego, dopuszczam sytuacje, że wóz strażacki wraca z pustym zbiornikiem z jednej akcji i udaje się, bo jest taka potrzeba na inne miejsce, gdzie właśnie jest dostęp do wody ale brak wystarczjącej ilości wozów bojowych.
- Dla zabawy samochody to sobie może nie jeżdżą, ale czasami na festyny i pokazy tak.
- Czy ja gdzieś napisałem, że wszystkie samochody strażackie maja zbiorniki na wode?
W sumie mogłeś/łaś odnieśc takie wrażenie, jeżeli faktycznie badałeś/łaś się psychiatrycznie.
Na zakończenie napisz na czym się Ty się znasz i pokaż w którym miejscu napisałem wcześniej jakieś głupoty.
#228 hex 2008-11-21 23:12
Psychologiczne badania przechodziłem kilka razy, psychiatrycznych nie wymagał mój umysł.
-Napisałeś/łaś, że nie ma opcji żeby jeździć bez wody, a potem, że napełnia się zbiorniki w najbliższym możliwym miejscu, tylko, że to najbliższe miejsce może być daleko.
Mało tego, dopuszczam sytuacje, że wóz strażacki wraca z pustym zbiornikiem z jednej akcji i udaje się, bo jest taka potrzeba na inne miejsce, gdzie właśnie jest dostęp do wody ale brak wystarczjącej ilości wozów bojowych.
- Dla zabawy samochody to sobie może nie jeżdżą, ale czasami na festyny i pokazy tak.
- Czy ja gdzieś napisałem, że wszystkie samochody strażackie maja zbiorniki na wode?
W sumie mogłeś/łaś odnieśc takie wrażenie, jeżeli faktycznie badałeś/łaś się psychiatrycznie.
Na zakończenie napisz na czym się Ty się znasz i pokaż w którym miejscu napisałem wcześniej jakieś głupoty.
#229 J 2008-11-27 13:34
Bezsensowna przepychanka słowna. W ten sposób jak piszesz to sprzeczają się dzieci w przedszkolu
#230 J 2008-11-27 13:34
Bezsensowna przepychanka słowna. W ten sposób jak piszesz to sprzeczają się dzieci w przedszkolu

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.