Jak na tzw regionalistę list jest mało oryginalny a może bardziej niemoralny. Widać dogłębną troskę tzw regionalisty o oczernianie ludzi i przedstawianie tylko własnych jedynie słusznych tez. W ramach szeroko pojętej tolerancji nie wiem czy osoba poważnie zajmująca się historią regionu nie przekroczyła granicy przyzwoitości i dziennikarskiej rzetelności w opisywaniu problemu, Niestety doczekaliśmy czasów, że niemcy walczą u nas w kraju z faszyzmem niedługo sowieci będą walczyć z komunizmem powoli nic mnie już nie dziwi. Radzę zastanowić się nad etyką dziennikarza i tzw regionalisty -- was też obowiązują zasady i przestrzeganie ich. A może małe dokształcenie w tym kierunku.

Ktoś ma w końcu odwagę obnażyć i przeciwstawić się dominującej ostatnio obłudzie. Brawo Panie Rolandzie! Gratuluję i życzę więcej sukcesów.

chodzi o to, ze Roland Semik chcial aby szczatki ludzkie oraz pozostalosci po plytach nagobnych byly traktowane z szacunkiem, zaapelowal o wyznaczenie im malego miejsca aby mogly byc tam skladowane z nalezna im czcia. Za to doznal atakow na swoja osobe, do tego burmistrz przypisal sobie jego dokonanie sobie (publicznie w Gazecie Lubuskiej i na nagraniu HTS z obrad Rady Miejskiej)

Brawo Panie Regionalisto!!!
Tak jest, poszanowanie szczątków powinno byc i musi byc, niezaleznie od tego czyje i jakie są to szczatki.
Przykre jest to, że żyjemy w czasach, w których wytknięcie prawdy jest zle. Chwali się za to wazeliniarstwo, podlizusostwo i taki przyszyty do twarzy falszywy uśmieszek. Brrrr, co za obluda.

Dzięki za wyjaśnienie.
Jak najbardziej jestem za tym by okazywać szacunek szczątkom ludzkim. Myślę, że na cmentarzu spokojnie znalazłoby się na to miejsce, mimo, że ogólnie jest go coraz mniej nawet na bieżące pochówki. W szczegóły nie ma co się zagłębiać by nie być stronniczym. Chłopaki. Osiądźcie, pogadajcie, dajcie se po razie i będzie git.

*Usiądźcie miało oczywiście być. Literówka.

Panie burmistrzu. Ale to chyba nie jest rozwiązanie? Nie znamy sprawy, jasne - może i druga strona zechce przedstawić swoje racje - ale pana podejście, że nie oczekuje współpracy też nie jest rozwiązaniem... A tłumaczenie, że ten teren jest od 1945 r. w granicach RP też jest hmm... niepoważne, żeby nie powiedzieć żałosne...

Ale jaja, z tego co tam piszą, pan Semik złożyć na burmistrz doniesienie do prokuratury, oj będzie gorąco Ale swoją drogą faktycznie dziwna sytuacja.
tjakuszewicz: nie dziwota ze burmistrz pisze, że nie chce z nim współpracować... zamiast usiąść do rozmowy to pisze listy otwarte do mediów, a to tylko podgrzewa emocje;
trudno jednoznacznie ocenić, czy pan Semik zbyt wyolbrzymia, czy może pan Burmistrz mija sie z prawda

Zgadzam się z poprzednikiem : "bedzie krypta i to najważniejsze" :)

Szanowny Panie Burmistrzu, [o ile to Pan pisał] :)

argumentacja, że "... te tereny są od 1945 r. w Polsce..." jest co najmniej śmieszna. Każdym szczątkom należy się szacunek i godny pochówek. Uczczenie pamięci i chwila refleksji czy to tak dużo? Czy może Pana plan jest tak napięty, że na zwykłe ludzkie zachowanie już nie ma miejsca w Pana harmonogramie?

Ciekawe czy użyłby Pan podobnego sformułowania - ale w drugą stroną, tak bardziej na wschód - gdyby to kości naszych rodaków WALAŁY SIĘ po murami Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie czy też po płotem wileńskiej Rossy. Czy wtedy użyłby Pan stwierdzenia, że wszystko jest zamknięte bo tereny te nie są aktualnie w granicach RP?

Ponadto stwierdzenie "...Ja postąpię zgodnie z prawem i nie oczekuję z tym Panem dalszej współpracy choć zabiegałem o to..." brzmi jak zwykły foch małego dziecka - nie będę się z nim bawił, bo się poskarżył Pani.

Panie Rolandzie - POPIERAM.