Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
To była pierwsza impreza w Słubicach tego typu – społeczność ukraińska świętowała Dzień Niepodległości Ukrainy. Z tej okazji odbył się festyn z wystawą obrazów pod wspólnym hasłem: „Dzieci bez granic”.

Dzień Niepodległości Ukrainy

Impreza odbyła się 24 sierpnia. Na boisku byłego „Rolniczaka” czekało na gości sporo atrakcji, duże zainteresowanie wzbudzała wystawa obrazów przygotowanych przez niepełnosprawne dzieci z Ukrainy, a także występy taneczne i wokalne.

Głównym pomysłodawcą imprezy było powstałe we wrześniu 2018 roku gorzowskie stowarzyszenie „Ukraina zaczyna się ode mnie”. Swojego wsparcia użyczyli także gmina Słubice i ambasada Ukrainy w Polsce.

Święto bez granic

- Świętujemy 28. rocznicę odzyskania niepodległości przez Ukrainę, naród ukraiński żyje tym świętem cały rok, jest to święto niepodległości, wolności – powiedziała naszej redakcji Svitlana Krysa, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej.

To pierwsze tego typu wydarzenie w Słubicach, ale podobnie imprezy, koncerty odbywają się regularnie od kilku lat np. w Gorzowie Wlkp. – Najważniejsze jest to, żeby Polacy i Ukraińcy mogli mieszkać razem, w jednym mieście. Naszym celem jest integracja, dlatego ta impreza nazywa się „Dzieci bez granic”. Chcemy pokazać, że nie muszą nas dzielić granice – mówi Volodymyr Atapin, prezes Stowarzyszenia „Ukraina zaczyna się ode mnie”.

Dzień Niepodległości Ukrainy

Pracują niemal we wszystkich branżach

Gościem festynu był burmistrz Mariusz Olejniczak. – Z wielką ciekawością przyglądam się temu, co tu się dziś dzieje, cieszę się, że mogę tu dziś być – stwierdził podczas otwarcia. I przytoczył statystyki, z których wynika, że obecnie w Słubicach jest około 1,5-2,5 tys. obywateli Ukrainy.

Są oni nadzwyczaj spokojnymi mieszkańcami, na co dzień nie mamy z nimi żadnych problemów – ocenił M. Olejniczak. Podziękował im za to, że uzupełniają lukę na rynku pracy. – Dzięki wam mamy zapewnioną ciągłość zatrudnienia we wszystkich branżach. Ze swojej strony zrobimy wszystko, żebyście czuli się jak u siebie – zadeklarował burmistrz.

Obrazy pomogą niepełnosprawnym

Choć o imprezie dużo mówiło się już kilka tygodni wcześniej, to frekwencja nie dopisała. Ci, którzy się pojawili, chwalili dobrą organizację, próbowali przysmaków, słuchali muzyki. - Szkoda, że więcej osób nie chciało przyjść i poznać kulturę naszych sąsiadów, których na co dzień spotykamy w pracy i na ulicy – powiedział nam jeden ze słubiczan odwiedzających stoisko z obrazami.

To właśnie wystawa obrazów była najważniejszą częścią programu imprezy. Środki uzyskane z ich sprzedaży wesprą ukraińskie maluchy – te niepełnosprawne i przebywające w domach dziecka. – Dzieci to nasza przyszłość, dlatego im pomagamy – podsumowuje S. Krysa.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.