Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Za nami walne zgromadzenie członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Słubicach, podczas którego wybrano nową radę nadzorczą. Podczas dyskusji nie brakowało emocji, ale i merytorycznych argumentów. Same wybory przebiegły sprawnie – a rada ukonstytuuje się na pierwszym posiedzeniu już w poniedziałek.

nowa rada3

Do dwóch razy sztuka - drugie podejście do wybory nowej rady spółdzielni mieszkaniowej okazało się skuteczne. 1 marca w auli Collegium Polonicum zgromadziło się 152 członków spółdzielni uprawnionych do głosowania - to jeszcze większa frekwencja niż podczas poprzedniego posiedzenia 8 lutego (odwołanego przez Sąd Rejonowy w Gorzowie, o czym pisaliśmy tu).

Liczne grono kandydatów

Rolę przewodniczącego zebrania ponownie pełnił Mariusz Dubacki. Do wyborów zostało zgłoszonych aż 30 kandydatów: w rejonie nr 1 - Bogdan Dybka, Ryszard Bodziacki, Jerzy Grabowski, Joanna Podolska, Przemysław Półtorak, Karol Rosiak, Janusz Sikorski, Czesław Tatarski, Zdzisław Winiarski, w rejonie nr 2 – Wacław Buka, Barbara Burzyńska, Katarzyna Cichocka, Ryszard Chustecki, Jolanta Gromadzińska, Marek Hoffman, Andrzej Klimczak, Zdzisław Kwiatkowski, Zygmunt Sejnik, rejon nr 3 – Eugeniusz Drozdowski, Zofia Gawęcka, Janina Jasica, Krzysztof Kijo, Bronisław Leszczyński, Wojciech Matkowski, rejon nr 4 – Alina Czak, Jacek Chmurzyński, Mariusz Dubacki, Józef Florianowicz, Ewa Gałązka, Jan Muzyka.

Kim są członkowie nowej rady?

Z tak obszernego grona kandydatów spółdzielcy wybrali 12 członków do nowej rady nadzorczej. Tworzą ją: Bogdan Dybka (inicjator zbierania podpisów na wniosku o odwołanie poprzedniej rady nadzorczej), Przemysław Półtorak, Jerzy Grabowski, Zbigniew Sejmik, Andrzej Klimczak, Marek Hoffman, Krzysztof Kijo, Bronisław Leszczyński, Wojciech Matkowski, Mariusz Dubacki, Alina Czak, Jacek Chmurzyński. To, ile każdy zdobył głosów, możecie zobaczyć na filmie z ogłoszenia wyników.



Dyskusje o decyzjach poprzedniej rady

Nie tylko wybory emocjonowały zgromadzonych. Podczas dyskusji najwięcej tematem nr 1 była sprawa sposobu wyboru Moniki Murańki na prezesa zarządu spółdzielni – którego dokonała poprzednia rada nadzorcza, odwołana 10 stycznia (pisaliśmy o tym tutaj).

Gościem spotkania był Zbigniew Goździk, prezes Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych. To właśnie związek rewizyjny przygotował opinię, w której wskazywał, iż zgodnie ze statutem spółdzielni, członkiem zarządu może zostać jedynie członek spółdzielni.

Statut to umowa, której należy przestrzegać – podkreślał Z. Goździk. - Ogromnym problemem spółdzielni mieszkaniowej jest zły wybór prezesa zarządu. Zarząd spółdzielni jest odzwierciedleniem tego, co zrobi spółdzielnia. Jeżeli prezes źle podpisze umowę, to ona będzie miała skutki dla spółdzielni, czyli dla wszystkich Państwa, łącznie z konsekwencjami finansowymi – tłumaczył prezes.

I dodał, że związek rewizyjny przygotowuje również kolejną opinię w sprawie sposobu procedowania wyboru prezesa (czyli M. Murańki). Powiedział też, że w jego opinii było w nim dużo wad.

O wielu sprawach rozstrzygnie sąd

- Z tego co słyszałem, pani Monika Murańka będzie dochodziła swoich spraw w sądzie i będzie dowodziła, że ona działała z dobrej woli podpisując umowę o pracę – mówił z kolei M. Dubacki. Zaznaczył, że się z tym nie zgadza, ponieważ uchwałę podjęło 4 z 9 obecnych członków rady, czyli nie była to większość. W jego opinii poprzedni przewodniczący rady nadzorczej Edward Niedużak złamał prawo.

nowa rada5

Jednak wydanie ostatecznych decyzji należeć będzie do sądu. Na sali obecny był również radca prawny Robert Zubczewski-Bogdanow. Powiedział, że 4 osoby wystąpiły do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim o ustalenie nieistnienia uchwały o wyborze prezesa lub też o ustalenie, że jest ona nieważna. Jednak do dziś nie ma żadnej odpowiedzi w tej sprawie z sądu.

Radca prawny odniósł się również do kwestii ewentualnych pozwów, jakie może złożyć M. Murańka. – Jeżeli okaże się, że pani Murańka wystąpi do sądu z pozwem przeciwko spółdzielni i spółdzielnia będzie narażona na straty finansowe, to wtedy konkretne osoby z rady nadzorczej, które ją na nie naraziły, będą przez nas ścigane na zasadzie regresji – powiedział radca prawny. I dodał, że jego zdaniem Monika Murańka, występując do sądu o wypłatne wynagrodzenia, z punktu widzenia pracownika może mieć rację, ponieważ teoretycznie nie musi jej interesować, w jakim trybie i w jaki sposób zapadła uchwała.

Radca prawny zaznaczył również, że około 2 tygodni temu sąd rejestrowy odmówił wpisania M. Murańki jako prezesa (w KRS widnieje wciąż nazwisko Artura Smoleńskiego). A jak poinformowali nas pracownicy spółdzielni, M. Murańka przychodzi codziennie do biura i składa pisemną informację o gotowości do pracy.

Nowa rada bierze się do pracy

nowa rada2

Ewentualne decyzje o wejściu w spory sądowe to sprawy, które czekają na nową radę i zarząd spółdzielni. Jak się dowiedzieliśmy od Bogdana Dybki, nowa rada w poniedziałek spotka się na pierwszym posiedzeniu, podczas którego ukonstytuuje się oraz podejmie decyzję o wyborze nowego prezesa zarządu.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 Olala 2018-03-03 18:28
BRAWO !
Oby z zamiarem działania na rzecz mieszkańców, a nie dojenia kasy :-)
#2 kreplas 2018-03-04 00:53
Przewiduję, że SM czeka ciężki okres, poprzedni prezes RN będzie odwoływał się do skutku, a klakiwro?w pewnie znajdzie.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.