Rok temu Towarzystwo Miłośników Polesia i Białkowa straciło w pożarze zabytkowy skansen. Członkowie nie poddali się jednak – planują sprowadzić z Białorusi oryginalne, drewniane zabudowania. Nie brakuje im zapału i sił… ale potrzebne są jeszcze pieniądze. Dlatego zapraszają na charytatywny koncert.


W sierpniu zeszłego roku członków Towarzystwa Miłośników Polesia i Białkowa dotknęła ogromna tragedia – spłonął zabytkowy mini skansen, który własnymi siłami stworzyli. Zniszczeniu uległy oba zabytkowe budynki.

Poleszuki nie poddają się - chcą swój skansen odtworzyć. Jak tłumaczy Leokadia Szołtun, prezes stowarzyszenia, nie stanie się to pewnie za szybko, ale już rozpoczęli starania i zbiórkę środków, co potrwać może nawet dwa lata.

Chatę przywiozą z Białorusi

Mają w planach sprowadzić z Białorusi oryginalną zagrodę chłopską - drewnianą chatę wraz z zabudowaniami gospodarczymi, stodołą i pomieszczeniem dla zwierząt. – Budynki mam już upatrzone w pewnej wiosce, w tej chwili przy pomocy przyjaciół prowadzimy rozmowy, żeby wejść w legalne posiadanie zagrody – wyjaśnia Eugeniusz Niparko ze stowarzyszenia. I dodaje, że na Białorusi, podobnie jak u nas, wioski powoli się wyludniają. Młodzi ludzie wyjeżdżają, a chaty po śmierci starszych przechodzą na własność gmin i niszczeją. Dlatego władze Białorusi chętnie z nim rozmawiają.

A jak przenosi się takie zabudowania? – Budynki są drewniane, zbudowane z bali. Każdą z nich oraz łączenia należy oznaczyć. Budynek zostaje rozebrany, przewieziony i złożony na miejscu zgodnie z opisami – wyjaśnia E. Niparko. Nie boi się tego zadania, ma przyjaciół, którzy by mu w tym pomogli.

- Jeśli się chce coś zrobić, to się szuka sposób jak – podkreśla E. Niparko. Potrzebne są tylko – i aż - pieniądze. – Z pomocą dobrych ludzi może jakoś damy radę, a źli niech nam nie przeszkadzają – dodaje. Po to, żeby łączyć historie i tradycje. Jak mówi, dla jego rodziców i dziadków „dom” był tam, na Polesiu. A dla niego już tu, w Białkowie.

Zbiórka publiczna i koncert

Niestety, do tej pory nie zostały ustalone przyczyny tragicznego pożaru z sierpnia zeszłego roku. L. Szołtun mówi, że otrzymali z policji informację o umorzeniu śledztwa z braku dowodów.



Kto pomoże Poleszukom? Po to, aby zebrać środki, stowarzyszenie założyło zbiórkę publiczną. Organizuje koncert charytatywny, podczas którego będzie zbierać datki na odbudowę skansenu.

Odbędzie się on 28 stycznia w sali kinowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Cybince. Wystąpią dwa zespoły. Pierwszym z nich jest amatorski zespół artystyczny Drzewiczanie z Kostrzyna nad Odrą, który w zeszłym roku aż 4 razy zdobył nagrody Grand Prix na rozmaitych festiwalach w kraju. Śpiewa już od 35 lat. Drugi to formacja artystyczna Sześciopak z Czerwieńska, jedyny w regionie zespół, w którym śpiewają wyłącznie panowie.

Termin: 28.01.2018, godz. 15. Miejsce: sala kinowa Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Cybince.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.