Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Czujniki tlenku węgla naprawdę się przydają – potwierdzają to nasi strażacy. Trwa właśnie ogólnopolska kampania społeczna pod hasłem „Czad i ogień. Obudź czujność”, a codzienna praca strażaków pokazuje, jak bardzo jest potrzebna. Niedawno w Rąpicach czujnik zapobiegł tragedii.

strazacy czujki
Strażacy ze Słubic montują czujki w wybranych mieszkaniach

Według badań 41% Polaków twierdzi, że potrafi rozpoznać czad. Zdaniem strażaków niepokojące jest to, że aż co czwarty Polak myśli, że czad można poznać po zapachu lub po dymie. Dlatego warto więc ciągle przypominać, że czad jest bezwonny i bezbarwny. I można go wykryć za pomocą specjalistycznych czujników.

A dane są alarmujące: – W tym roku strażacy interweniowali już 365 razy w związku z tlenkiem węgla. W całym zeszłym roku takich interwencji było ponad 7400 – mówi nadbryg. Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej.

Od września 2015 roku do końca marca 2016 roku ponad 2229 osób uległo podtruciu tlenkiem węgla i trafiło do szpitala, a 50 zmarło. A od września tego roku 169 osób zostało poszkodowanych, 1 osoba zmarła. Niestety, mniej niż jeden na pięciu Polaków ma w domu czujnik dymu lub czadu, który mógłby w porę ostrzec przed niebezpieczeństwem.

To w skali kraju. Również strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach prowadzą działania związane z zapobieganiem zatruciom i pożarom. - Na mocy umów podpisanych z wójtami i burmistrzami wszystkich gmin w powiecie słubickim od 5 lat na ich zlecenie montujemy czujniki tlenku węgla w wybranych lokalach komunalnych. Instruujemy również mieszkańców jak działają, jak reagować, kiedy się uruchomią – mówi Michał Borowy, rzecznik słubickich strażaków. W tym roku będzie to ok. 10 nowych czujników w każdej gminie, czyli łącznie w kilkudziesięciu lokalach.

Oprócz tego strażacy ostrzegają na wiele różnych sposobów: rozdają ulotki, na bramie komendy zawiesili baner. I spotykają się z uczniami w szkołach, mówiąc nie tylko o tlenku węgla, ale również o innych zagrożeniach i bezpieczeństwie pożarowym w szkole i w domu. A w internecie zachęcają do obejrzenia spotu promującego kampanię.



M. Borowy przytacza również dowód na to, że czujniki czadu naprawdę się przydają. 3 grudnia w Rąpicach uruchomił się jeden z niedawno zamontowanych. Powodem było rozszczelnienie pieca kaflowego.

Czujnik zaalarmował mieszkańców i dzięki temu prawdopodobnie udało się zapobiec nieszczęśliwemu zdarzeniu – uważa M. Borowy. Mieszkańcy nie zlekceważyli ostrzeżenia, opuścili dom i wezwali strażaków. I nie było to jedyne takie zdarzenie. M Borowy tłumaczy, że strażacy coraz częściej wyjeżdżają do sprawdzania czujników.

I zalecają każdemu, którzy korzysta z pieca, zakup takiego urządzenia. Czujniki można też… wygrać. W ramach kampanii „Czad i ogień. Obudź czujność” w ogólnopolskich i lokalnych rozgłośniach radiowych zaplanowano konkursy, w których do wygrania jest aż 400 sztuk specjalnych czujników dualnych wykrywające zarówno czad jak i dym.

Co zrobić, aby być bezpiecznym? Zapraszamy do poradnika na stronie www.straz-slubice.pl.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.