Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Cierpienie zwierząt – nie bądź obojętny ! 2017/02/24 12:25 #28168

  • Kancelaria Adwokacka Celej Skalniak
  • Kancelaria Adwokacka Celej Skalniak Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Senior Member
  • Senior Member
  • Posty: 74
  • Otrzymane podziękowania: 1
Świadomość ludzi dotycząca opieki nad zwierzętami zarówno tymi domowym, jak jak gospodarskimi jest coraz większa. Niestety nadal słyszymy o przypadkach znęcania się nad zwierzętami. Pojawia się również pytanie czy i w jaki sposób powinniśmy reagować kiedy będziemy świadkami takiego zjawiska ?

Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień. Ustawa o ochronie zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997r. (Dz.U. Nr 111, poz. 724) wskazuje jakie zachowanie należy uznać za znęcanie się nad zwierzętami. Są to przede wszystkim umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, znakowanie zwierząt przez wypalanie lub wymrażanie, używanie do pracy albo w celach sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, a także zbyt młodych lub starych oraz zmuszanie ich do czynności, których wykonywanie może spowodować ból, bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn, przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami w oczywisty sposób nieodpowiadającymi ich sile i kondycji czy też dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej. Są to oczywiście przykładowe sytuacje znęcania się nad zwierzętami a podany przez ustawodawcę katalog nie wyczerpuje wszystkich form okrucieństwa.

Należy pamiętać o tym, że na nas, jako właścicielach zwierząt, spoczywają określone obowiązki. Gdy nie zapewniamy naszym podopiecznym właściwych warunków bytowania, w szczególności gdy przetrzymujemy zwierzęta w nieodpowiednich i niedostosowanych pomieszczeniach lub klatkach, gdy narażamy je na negatywne działanie warunków atmosferycznych, np. zostawiamy je w upał na cały dzień na łańcuchu bez wody, to również dopuszczamy się znęcania. Co jakiś czas słyszy się o przypadku porzucenia w lesie psa lub o porzuceniu psa i przywiązaniu go do drzewa w lesie. Takie naganne zachowanie również jest uznane przez ustawodawcę za znęcanie się nad zwierzętami. Nawet przy kupowaniu "świątecznego karpia" należy się na chwilę zastanowić nad tym, w jakich warunkach jest transportowany i przetrzymywany, bowiem transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody uniemożliwiającej oddychanie również jest zabronione.
Ustawodawca daje nam jednak możliwość reakcji na naganne zachowanie stosowane wobec zwierząt, która pozwoli na szybką pomoc. Dopuszczalne środki prawne możemy podzielić na administracyjne i karne. Jeśli mamy do czynienia z przypadkiem znęcania się nad zwierzęciem, nie jesteśmy zatem bezsilni. Możemy zwrócić się z wnioskiem do Policji, straży gminnej, lekarza weterynarii lub organizacji społecznej zajmującej się ochroną zwierząt o wystąpienie w trybie art. 7 ust. 1 wyżej wspomnianej ustawy do wójta (burmistrza, prezydenta) o wydanie decyzji o czasowym odebraniu zwierzęcia właścicielowi: "Zwierzę traktowane w sposób określony w art. 6 ust. 2 może być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia (...)". Zgodnie z ustawą, zwierzę na mocy ww. decyzji musi być przekazane np. schronisku dla zwierząt jeśli jest to zwierzę domowe (lub laboratoryjne), gospodarstwu rolnemu wskazanemu przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), jeżeli jest to zwierzę gospodarskie albo też ogrodowi zoologicznemu lub schronisku dla zwierząt, jeżeli jest to zwierzę wykorzystywane do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych lub utrzymywane w ogrodach zoologicznych. Jeśli chcemy sami zaopiekować się zwierzęciem, w sprawie którego interweniujemy, możemy oczywiście porozumieć się w tym zakresie ze schroniskiem.
Co mamy jednak zrobić, kiedy nie ma już czasu na składanie wniosków i czekanie na decyzje? W przypadkach tzw. niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.
Należy również pamiętać, że znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem stypizowanym w art. 35 ust. 1a ustawy. Sąd za dane przestępstwo nie tylko wymierza karę, ale również orzeka przepadek zwierzęcia, jeśli sprawca jest jego właścicielem. Zwierzę trafia wtedy do schroniska, ale podobnie jak w przypadku trybu administracyjnego istnieje możliwość przekazania zwierzęcia do innego podmiotu. Zgodnie z przywołanym przepisem kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem. Jeżeli sprawca powyższych czynów działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Podejście sądów powszechnych w zakresie wymierzania wyroków za znęcanie się nad zwierzętami powoli się zmienia. Świadomość społeczna oraz kultura traktowania zwierząt wzrasta. Coraz częściej słyszymy o przypadkach skazywania przez sądy oprawców zwierząt na kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Warto chociażby wspomnieć o wyroku Sądu w Oświęcimiu skazującego mężczyzna na karę 1 roku pozbawiania wolności za to, ze pod wpływem alkoholu wyrzucił swojego psa z II piętra. Z kolei student z Wrocławia usłyszał wyrok dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności za znęcanie się nad kotami, szczurami i kurami. Również w woj. lubuskim, w Nowej Soli, sąd skazał 54-letniego mężczyznę na półtora roku więzienia za znęcanie się nad koniem. Zwierzę było ciężko chore, a właściciel nie zapewnił mu odpowiednich warunków w tym wody i pożywienia.

Pamiętajmy, że jako społeczeństwo nie możemy dawać przyzwolenia na złe traktowanie zwierząt, bo świadczy to o naszej kulturze osobistej. Jak się okazuje, nie jesteśmy wcale bezsilni – możemy i powinniśmy reagować i zgłaszać właściwym instytucjom takie przypadki. Także od nas zależy czy znęcanie się nad zwierzętami będzie się rozpowszechniało, czy też stanie się zjawiskiem marginalnym.

Monika Zjawin
Kancelaria Adwokacka Celej, Adamski, Skalniak...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Kancelaria Adwokacka Celej Skalniak.
  • Strona:
  • 1