Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Nieobecni radni odc.1 2016/08/08 14:27 #26529

  • jadziahej
  • jadziahej Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Premium Member
  • Premium Member
  • Posty: 118
  • Otrzymane podziękowania: 7
Właśnie za chmur zaczęło wyglądać słońce... Andrej Bryczka podniósł słuchawkę jakże pięknego telefonu, którego to fundnął sobie za państwowe talary i wykręcił numer do Poldka Owsika.
- Cześć stary druhu! Co tam u ciebie?
- Wszystko po staremu. Widziałem że nie byłeś znowu na zebraniu w sprawie szpitala?
- Podobnie jak ty.
- Z przekazu telewizyjnego nic się tam nie działo. Poza tym że krzyczeli precz z komuną i zabrać kotlety radnym co nie przychodzą na zebrania. Skwitował Bryczka.
- A te drzewa? Zagadnął Poldek.
- Jakie???
- No te co rżnęli i teraz za nie żąda pieniądze Stanisław Kozioł
- Mam takiego pietra i stresa że wczoraj rano dostałem strasznej biegunki i zjadłem pół wiaderka węgla kamiennego...
- I co pomogło?
- Tak. Odparł z wyraźną ulgą w głosie Andrej.
- Wiesz co muszę kończyć ponaglił Poldek...
- Ok...
- Narazie...
- Nara...
C.D.N. .....................................

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nieobecni radni odc.2 2016/08/11 11:55 #26560

  • jadziahej
  • jadziahej Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Premium Member
  • Premium Member
  • Posty: 118
  • Otrzymane podziękowania: 7
Docisnął pedał gazu bardzo mocno i pognał w stronę terminala na Świećko.
Żeby tylko drogówka mnie nie zatrzymała... pomyślał. Wtem zobaczył fajną laseczkę przy trasie, ale zrezygnował. Muszę zdążyć. Lada moment samolot będzie startował z terminala.
Parkował samochód na parkingu kiedy zadzwonił wypasiony telefonik.
- Halo! Wrzasnął do słuchawki
- Witaj Andrej! Zagadnął Owsik. - Musimy pogadać w sprawie Amandy Kołtun.
- Mów szybko bo za chwilę samolot mi będzie startował
- Musimy się za nią wstawić, bo PiC chce się jej pozbyć i biedna nie wie gdzie się podziać, a do tego wysadzili ją podobnie jak mnie ze stołka zarządu. Zostanie mi w portfelu teraz na masełko i bułeczkę!
Wrzeszczał Poldek.
- Nie martw się jak wrócę z wczasów to ustalimy coś
- Ok, a gdzie wybywasz?
- Jadę odpocząć jestem przepracowany. Lecę do Dubaju do wuja szejka.
- Oooooooooooooooo...! Parskął Owsik
- Dobra kończę bo telefonik mi się rozładowuje....
- Narazie.
Po czym wleciał na terminal lotniska w Świećku i po schodach wpakował się do samolotu.
- Silniki zawyły i Andrej Bryczka odleciał w siną dal.....
C.D.N. .......................

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Odp: Nieobecni radni odc.2 2016/08/15 18:57 #26581

  • grudzień
  • grudzień Avatar
  • Gość
  • Gość
No dobra. Streszczaj się bo wieje nudą

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Nieobecni radni odc.3 2016/08/18 17:34 #26602

  • jadziahej
  • jadziahej Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Premium Member
  • Premium Member
  • Posty: 118
  • Otrzymane podziękowania: 7
Przewrócił się na drugi bok. Nie mógł wytrzymać bólu jaki uwierał go w lewy bark. Wtem rozległo się niewiadomego pochodzenia buczenie. Otworzył oko i zerwał się na równe nogi. Ze strachu ból minął szybciej niż się pojawił.
- Co to do cholery?! Zląkł się i oblał potem.
Buczenie wyraźnie dochodziło zza okna. Otworzył okno i nasłuchiwał.
- To nie zza okna. Powiedział pod nosem.
I znowu buuuuuuuuuuu... bulbulbul!!!!!!!! To mój brzuch wyje z głodu? Nie!!!
Leciał w podskokach, ale nie zdążył dobiec. Poleciało po nogach na podłogę, na ten piękny dywan w przedpokoju.
Cholera muszę się umyć - pomyślał Poldek Owsik. Dostał niewyobrażalnego rozwolnienia po tym jak ujawniono w jaki sposób będąc w zarządzie obsadza stanowiska i załatwia pracę rodzinie w urzędach. Gdzie inni młodzi po studiach z kwalifikacjami muszą stać w kolejce i odejść z kwitkiem!
Pozbierał się szybko. Chwycił telefon i wykręcił numer do Bryczki.
- Musisz mi pomóc. Krzyknął z wyraźnym jękiem w głosie kiedy usłyszał Andreja po drugiej stronie.
- Jest trzecia w nocy Poldek. Ziewał Bryczka
- Stary jak wyciągną te inne kwity na nas to jesteśmy ugotowani przed wyborami!
- Nic się martw jest jeszcze dwa lata. Ludzie szybko zapomną i po sprawie. Odparł Bryczka
- Tak myślisz???
- Oczywiście stary!
- Ok to kończę narazie!
- Do jutra!
Jednak nie mógł zaznać spokoju. Leżał i leżał myśląc, czy oby na pewno wyborcy mają krótką pamięć....................???

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez jadziahej.

Odp: Nieobecni radni odc.3 2016/08/19 11:10 #26604

  • grudzień
  • grudzień Avatar
  • Gość
  • Gość
Litości. Proszę kończ. Nie jest to śmieszne i nie masz za grosz poczucia humoru.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1